Off White Blog
Interesy chińskie rządzą światem aukcyjnym

Interesy chińskie rządzą światem aukcyjnym

Marzec 7, 2024

W odważnym uznaniu najszybciej rozwijającego się rynku aukcyjnego na świecie, Sotheby niedawno podniósł Chiny Flaga w najbardziej widocznym miejscu poza siedzibą główną Nowego Jorku.

Flaga leci teraz między flagami USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Szwajcarii, gdzie dom aukcyjny ustanowił swoją główną bazę klientów.


„Zaproponowaliśmy to. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, nie tylko wciągnięto chińską flagę, ale także pośrodku - powiedział AFP Kevin Ching, dyrektor generalny Sotheby's w Azji.

Hongkong stał się trzecim co do wielkości centrum aukcyjnym na świecie po Nowym Jorku i Londynie, dzięki rosnącej sprawności politycznej i gospodarczej Chin.

Powiedział, że sprzedaż chińskim nabywcom z Chin kontynentalnych stanowiła połowę zeszłorocznej sprzedaży Sotheby w Azji w porównaniu do około 15 procent, kiedy Ching dołączyła do firmy w 2006 roku.

Christie's powiedział, że chińscy klienci z Chin kontynentalnych nabyli produkty o najwyższej cenie w sześciu z 11 kategorii sprzedaży i stanowili 21 procent sprzedaży na aukcjach w Hongkongu zeszłej jesieni.


Zjawisko to odzwierciedla rosnące bogactwo Chin i coraz bardziej wyrafinowany zamiłowanie do dzieł sztuki, ale także chęć potwierdzenia swojej pozycji światowego supermocarstwa.

„Aby uzupełnić nowo odkryte znaczenie polityczne i gospodarcze, co byłoby lepsze niż chińskie malarstwo i ceramika cesarska?” Powiedziała Ching.

„Co byłoby lepszego niż odkupienie wielu skarbów zabranych z Chin, gdy znajdowały się pod słabym rządem Mandżurów (dynastii Qing)?”


Sotheby's w październiku sprzedał cesarski tron ​​dynastii Qing - ostatniej chińskiej dynastii rządzącej od 1644 do 1912 r. - chińskiemu kupującemu na kontynencie za 85,78 mln dolarów w Hongkongu (11,07 mln USA), ustanawiając światowy rekord w sprzedaży chińskich mebli na aukcji.

Nicolas Chow, międzynarodowy szef chińskiej ceramiki i dzieł sztuki w Sotheby, powiedział, nabywając dzieła sztuki ze swojej chwalebnej przeszłości, chińscy nabywcy odbudowali swoją tożsamość, gdy kraj wyłonił się z długiego okresu wojen domowych, porażek obcych mocarstw i zacofanie gospodarcze.

„Trzymanie w ręku pieczęci cesarza jest jak trzymanie kawałka tej historii” - powiedział.

Carson Chan, dyrektor zarządzający Bonhams Hong Kong, powiedział Dom Aukcyjny w lutym otworzył przedstawicielstwo w Tokio, skierowane do japońskich kolekcjonerów chińskiej sztuki.

„Japończycy zgromadzili pokaźną kolekcję chińskiej sztuki podczas boomu gospodarczego w latach 80-tych” - powiedział.

„Poprzez obecność w Tokio chcemy przyciągnąć japońskich kolekcjonerów, którzy są zainteresowani wprowadzeniem swoich kolekcji na rynek, widząc tak duże zapotrzebowanie ze strony chińskich nabywców”.

Ale coraz bardziej chińskie interesy idą dalej niż sztuka wywodząca się z ich własnego kraju.

„Patrzą na obszary poza chińską sztuką, na biżuterię, zegarki, wino i nowoczesne powojenne malarstwo zachodnie” - powiedział Jonathan Stone, dyrektor zarządzający Christie's w Azji.

Christie powiedziała, że ​​wartość sprzedaży partii w Hongkongu w ubiegłym roku przekroczyła już wartość w Londynie i Nowym Jorku, tradycyjnie największych centrach aukcyjnych dla rzadkich roczników.

Jego najwyższa partia w ubiegłym roku, Domaine de la Romanee-Conti z 1999 roku, została sprzedana w Hongkongu w listopadzie za 1,4 miliona dolarów hongkońskich.

Sotheby's po raz pierwszy zorganizował niezależną sprzedaż wina w Hongkongu w styczniu, oprócz corocznych wiosennych i jesiennych aukcji, wykorzystując silny popyt ze strony głęboko zapakowanych chińskich biznesmenów i zniesienie ceł na wino przez rząd Hongkongu w 2008 roku.

Bonhams powiedział, że zwiększył procent win do bezpośredniego spożycia, aby zaspokoić potrzeby chińskich nabywców.

„Podczas gdy wielu europejskich nabywców kupuje wina do celów zbiórki, ich chińscy odpowiednicy z Chin kontynentalnych robią to do natychmiastowego spożycia”, powiedział Chan.

W kategorii biżuterii Sotheby powiedział, że udział Hongkongu w międzynarodowej sprzedaży skoczył z 19 procent w 1998 roku do 34 procent w 2008 roku, wyprzedzając Nowy Jork, który jest drugim co do wielkości rynkiem po Genewie.

W listopadzie Christie sprzedała w Hongkongu pięciokaratowy różowy diamentowy pierścionek wielkości ciecierzycy za rekordową cenę 10,8 mln USD.

„W przeszłości, szczerze mówiąc, mógł być sprzedawany gdzie indziej na świecie”, powiedział Stone.

„Decyzja została podjęta we współpracy z nadawcą, który chciał sprzedać go w Hongkongu, aby wykorzystać rosnącą pozycję Hongkongu na międzynarodowym rynku sztuki”.

Ching powiedział, że międzynarodowe domy aukcyjne stoją teraz przed zupełnie innym wyzwaniem niż w czasach kryzysu finansowego.

„Nie martwimy się, gdzie znaleźć nabywców, ale gdzie zdobyć wystarczająco dużo dobrych rzeczy, aby zaspokoić to nienasycone zapotrzebowanie”.

Źródło: AFPrelaxnews , 2010


Komunistyczne Chiny albo USA. Wybór należy do Polski. SPOTKANIE z gen. Spaldingiem, Wa-wa [ENG/PL] (Marzec 2024).


Powiązane Artykuły