Going Commando - Tudor Black Bay P01
Jednym z roszczeń Tudora do sławy jest to, że dostarczał zegarki nurkowe do amerykańskiej marynarki wojennej przez kilka dziesięcioleci, począwszy od lat 50. XX wieku. Ciągle wprowadzali innowacje i opracowywali nowe projekty, aby tworzyć coraz lepsze zegarki nurkowe. Wspomniane zegarki do nurkowania musiały być w stanie spełnić rygorystyczne wymagania i precyzyjne specyfikacje pożądane przez rząd USA.
Jeden z godnych uwagi projektów miał kryptonim „Commando” i miał na celu opracowanie idealnego zegarka spełniającego wszystkie podstawowe kryteria. Zaowocowało to mnóstwem dziwacznych kreacji z dziwnymi i wręcz zwariowanymi projektami. W swoich archiwach „Commando” było przedstawiane jako dosłownie „Submariner na sterydach” z masywnymi występami i unikalnym opatentowanym systemem łączników końcowych zaprojektowanym do bezpiecznego blokowania obracającej się ramki.
Niestety, ten dziwaczny prototyp „Commando” nigdy nie trafił na nadgarstki amerykańskich nurków; w rzeczywistości nigdy nie został wyprodukowany. Przez ostatnie 50 lat jego istnienie pozostało tajemnicze, podczas gdy jego plany zostały zakopane głęboko w archiwach Tudora.
Jednak w tym roku Tudor zszokował świat wydaniem nowoczesnej interpretacji / rekonstrukcji znanej jako Tudor Black Bay P01 (skrót od Prototype 1), która bardzo wiernie naśladuje oryginał. Wygląda prawie identycznie zarówno pod względem estetycznym, jak i funkcjonalnym, ale nasycony nowoczesnym akcentem (wraz ze współczesną technologią, która go wyprodukowała).
Tudor Black Bay P01 mierzy 42 mm na satynowo wykończonej obudowie ze stali nierdzewnej, która jest zgodna z wzorami z 1967 roku. Pierwszą rzeczą, którą zauważysz, są wydłużone występy i zawiasy końcowe. Tworzy to mechanizm „pazurowy”, zaprojektowany w celu trwałego zablokowania bifleksyjnej ramki, zapobiegając przypadkowym zmianom. Black Bay P01 jest wyposażony w wypukły szafirowy kryształ z zakrzywionymi krawędziami, które wyraźnie załamują światło, tworząc trippy zniekształcenia na tarczy. Dzięki temu zegarek zyskuje styl vintage, mocno przypominający kopułowy akrylowy kryształ oryginalnego prototypu.
Zgodnie z zamierzoną „vintage” estetyką, P01 ma matową czarną tarczę wraz z pomalowanymi świetlnymi znacznikami godzin, zamiast nakładanych znaczników (powszechnie spotykane na innych zegarkach z linii Tudor). Zegarek ma kultowe wskazówki „płatka śniegu” marki i wykorzystuje ciepłe beżowe światło na dłoniach i znacznikach. Ten ostatni kawałek ma naśladować starą patynę starych markerów trytu. Czerwony tekst na tarczy „200m: 600 stóp” pokazuje kotlety nurkowe zegarka, dodając zachwycającą odrobinę koloru tarczy. (Być może oddając hołd temu samemu szczegółowi w Subs / Sea-Dwellers of Rolex)
Wewnątrz P01 znajduje się wewnętrzny kaliber produkcji Tudor MT5612. Kaliber jest certyfikowanym chronometrem (COSC) samozwijającym się mechanizmem z silikonową sprężyną antymagnetyczną i trzymiesięczną rezerwą mocy. Zegarek jest osadzony na subtelnym skórzanym i gumowym hybrydowym pasku łączącym trwałość i wygodę gumy z estetyką naturalnej skóry cielęcej.
Black Bay P01 to być może niezwykły zegarek, w przeciwieństwie do wszystkiego, co kiedykolwiek widzieliśmy (jak zauważono w # 53). Pamiętaj, że ten prototyp został pierwotnie zaprojektowany do celów wojskowych, co oznacza, że funkcjonalność jest ważniejsza od piękna. Kochajcie to lub nienawidzcie, wszystko zależy od was.
Tudor Black Bay P01 Cena i dane techniczne
Ruch Produkcja samozwijająca Kaliber MT5602; 70-godzinna rezerwa chodu
Walizka 42 mm ze stali nierdzewnej; wodoodporny do 200m
Pasek Hybrydowy pasek ze skóry i gumy
Cena £ $5400