Off White Blog
Wywiad: artysta Jolene Lai

Wywiad: artysta Jolene Lai

Kwiecień 19, 2024

Urodzona i wychowana w Singapurze (1980), Jolene Lai obecnie mieszka i pracuje w Los Angeles. Studiowała malarstwo w LASALLE College of the Arts, a następnie projektowanie graficzne na University of California, Los Angeles (UCLA).

W ciągu ostatnich kilku lat Jolene miała wystawy indywidualne w Singapurze i Los Angeles: „Allegory” z singapurską Galerie Sogan & Art w 2012 r., A także „After Midnight” i „Play” z Thinkspace z Los Angeles Galeria sztuki odpowiednio w 2013 i 2014 roku. Brała również udział w kilku targach sztuki z Galerie Sogan & Art, takich jak „Nocturne: Art Stage Singapore SEA Platform” w ramach Art Stage 2014, Art Taipei 2014 i Art Stage Singapore po raz kolejny w 2015 r., A także w ZAKRES zarówno w Miami Beach, jak iw Nowym Jorku dzięki Thinkspace Art Gallery.

Płótna i prace papiernicze Jolene są jednocześnie znane i nieziemskie, obracając codzienne ustawienia i przedmioty na głowach, aby opowiadać świeże i pełne wyobraźni narracje. Dzieła Jolene z obsadą żeńskich bohaterek są bogate w detale i kolorowe, ożywiając prywatne refleksje interpretacji widza. 


Jolene-lai-profile-image-art-republik

Jakie było Twoje największe jak dotąd wyzwanie jako artysty?

Nie wszyscy postrzegają to, co artysta robi dla życia, jako coś więcej niż hobby. Podchodzę do każdej nowej pracy z większą dyscypliną i determinacją, co pomogło mi osiągnąć to, co udało mi się do tej pory osiągnąć.

Co zmienia twoją pracę z kawałka na kawałek?

Mam tendencję do włączania czegoś innego, co muszę jeszcze zbadać w każdej nowej pracy. Myślę, że istotą każdego utworu byłyby przedmioty, które wyczarowałem z różnych intrygujących opowieści, które napotkałem. Uzupełnione są znanymi krajobrazami miejskimi, które pomagają nakreślić narrację. Każdy nowy obraz ma swój własny zestaw unikalnych postaci, scen i fantazji. 


Wspomniałeś, że chińska mitologia i fotografia mody są wśród nich. Co sprawia, że ​​są tak bogatymi repozytoriami informacji?

Byłem ciekawy pochodzenia każdego chińskiego mitu. Zestawienie odzieży i scenografii w redakcjach modowych jest również stałym źródłem inspiracji. 

Do jakich innych źródeł inspiracji idziesz?

Nie ma konkretnych dróg, do których szukam inspiracji. Pojęcia mogą być budowane na podstawie treści o właściwościach zatrzymujących. Ostatnio oglądam anime i dostrzegam szczegóły, które wydają się minimalne lub przyziemne, ale odgrywam tak ważne role, podkreślając atmosferę lub portret emocji postaci. 

Wycie (widok szczegółowy), 2014, Jolene Lai

Wycie (widok szczegółowy), 2014, Jolene Lai


Który artysta postrzegasz jako istotny wpływ na swoją pracę?

Inspiruje mnie nastrój i aura panująca w obrazach Edwarda Hoppera, zwłaszcza „New York Movie” (1939), który uchwycił chwile zanurzenia we własnych myślach, kontrastując z zanurzeniem publiczności podczas oglądania filmu. 

Korzystasz z mediów społecznościowych, aby udostępniać swoje wystawy, gotowe dzieła, relacje prasowe, a nawet swoje prace i proces twórczy. Na przykład w serii „Alegoria” podajesz chiński mit, który stoi za dziełami, na przykład mit Miao Shana w „Butcherze”. Jaka jest tego motywacja i jakie korzyści odniosły one jako artysta?

Osobiście podobają mi się częste posty artystów, których obserwuję. Ich prace w toku i publikacje o stylu życia rzucają światło na ich techniki i inspiracje, które z kolei dają wgląd w ich postawy i osobowości. Nabywając dzieło, zasadniczo gromadzisz część historii artysty. Media społecznościowe zapewniają szerszej publiczności miejsce do nauki, zrozumienia i nawiązania kontaktu z artystami, którymi są zainteresowani.

Czy możesz opowiedzieć nam o swoich doświadczeniach ze współpracą z Galerie Sogan & Art and Thinkspace Gallery? W jaki sposób pomogli ci dotrzeć do różnych odbiorców?

Jednym z kluczowych czynników przyczyniających się do sukcesu artysty jest znalezienie galerii zainteresowanych promocją i rozwojem wraz z artystami. Obie galerie, z którymi pracuję, są duże, agresywne w marketingu i zaangażowane w angażowanie swoich artystów w ważne kuratorskie pokazy i ważne targi sztuki w różnych miastach. Mam również poczucie bliskiej więzi rodzinnej, którą dzielę zarówno z Soganem, jak i Thinkspace, co bardzo doceniam.

Charlie (widok szczegółowy), 2015, Jolene Lai

Charlie (widok szczegółowy), 2015, Jolene Lai

Są sceny z twoich prac, które uznaje się za pochodzące z Singapuru, na przykład z serii „Plac zabaw” zaprezentowanej na platformie Art Stage SEA w 2014 roku: „Lotus” z przystankiem autobusowym, „Zepsuty telefon” z kawiarnią i „Nocny targ” z mokrym targiem. Czy jesteś bardziej świadomy swojej singapurskiej tożsamości mieszkającej z dala od miasta?

Tylko w te dni, kiedy przypominam sobie talerz ryżu z kurczaka i nie mogę znaleźć takiego, który smakuje równie dobrze jak ten w domu!

Jestem po prostu bardzo świadomy swojego otoczenia w życiu codziennym i podczas podróży. Zawsze szukam świetnych scenografii do postaci, które wymyślam w swoich opowiadaniach.

W twoich pracach występuje powielanie i mnożenie identycznych żeńskich postaci, na przykład odpowiednio w „Mitozie” i „Zepsutym telefonie”. Czy mógłbyś wyjaśnić te zamiary?

Bycie jedynakiem wiąże się z pewnym stopniem samotności, do którego przywykłem. Czas gry często oznaczał konieczność grania kilku ról jednocześnie. Myślę, że ta nostalgia wciąż rozbrzmiewa w moich obrazach.

Czy zaskoczyła Cię reakcja publiczności na twoje prace?

Ciągle zaskakują mnie komentarze na temat moich obrazów. Ludzie często widzą w nich rzeczy, których wcześniej nie zauważyłem. To jest dla mnie dość niezwykłe.

Nad czym teraz pracujesz?

Wystawa indywidualna z Thinkspace, która odbędzie się na początku 2017 r. W Los Angeles. Tym razem skupię się na serii, która będzie eksplorować różne fazy dojrzewania. Będzie to mój pierwszy pokaz solowy z udziałem znacznie większej liczby dzieł, więc nie mogę się doczekać, aby udostępnić wszystkie prace, które do tej pory udokumentowałem.

Jakie porady udzieliłbyś młodym twórcom dopiero na podstawie własnego doświadczenia jako artysty?

Bądź zdyscyplinowany. Lubię „wchodzić i wychodzić” podczas pracy, aby mieć rzeczywisty zapis, do którego mogę się odnieść. Śledzenie czasu daje wyobrażenie o własnej prędkości i zapewnia wgląd w to, jak należy spędzać godziny. Jest to dobra praktyka dla lepszego planowania, jeśli chodzi o terminy projektów i zapisywanie się na nowe koncerty. Inwestuj także w dobre kubki do kawy. 

Kredyty Story

Tekst przez Nadya Wang

Ta historia pojawiła się po raz pierwszy w Art Republik, w innym formacie.

Powiązane Artykuły