Off White Blog
Lin Jingjing w De Sarthe Gallery, Hongkong

Lin Jingjing w De Sarthe Gallery, Hongkong

Kwiecień 10, 2024

Lin Jingjing

Według francuskiego antropologa Marc'a Augé lotnisko jest „nie-miejscem” w supernowoczesnym świecie, w którym żyjemy, gdzie tożsamość jednostki staje się nieistotna w poruszaniu się po przestrzeniach miejskich, które ona zajmuje.

Urodzony w Pekinie nowojorski współczesny artysta Lin Jingjing rozwinął ten pomysł, aby wystawić nową indywidualną wystawę multimedialną „Take Off” w Galerii de Sarthe na Global Trade Square w Wong Chuk Hang w Hongkongu od 16 września do 14 października , w którym przestrzeń zostanie przekształcona w artystyczną wersję lotniska z rozpoznawalnymi znacznikami wizualnymi, takimi jak tablice przylotów i odlotów, znaki lotniskowe i paszporty. Jednak nie są tak, jak zwykle się pojawiają.


Po pierwsze, zamiast prezentować informacje o locie, tablice przylotów i odlotów to wyświetlacze LED, które pokazują pełne słów, takie jak „zaangażowanie” i „zmowa”, które komentują aktualne problemy społeczne, a także wywoływane przez nie ludzkie emocje, takie jak „ strach ”i„ frustracja ”. Artysta mówi: „Nasze emocje zmieniają się, tak jak pojawiają się na planszach, gdy się pojawiają, znikają i pojawiają się ponownie, aw losowej kolejności pozostają ze sobą powiązane i przekraczają granicę między rzeczywistością a naszymi stanami umysłu”.

Lin Jingjing, „Naszym jedynym bezpieczeństwem jest nasza zdolność do zmiany”, 2017. Zdjęcie dzięki uprzejmości artysty i galerii de Sarthe.

Deski z zalewem zmieniających się informacji są ostatecznie komentarzem na temat niełatwego, nieprzewidywalnego stanu świata, w którym żyjemy dzisiaj, i tego, jak staramy się zrozumieć, co się dzieje. W oświadczeniu artysty o pracy zauważa: „Niesamowita mowa polityczna zmniejszyła naszą zdolność rozróżniania dobra od zła, a stale rosnące zagrożenie wojną podważyło nasze zaufanie do możliwości pokoju. Straciliśmy naszą tożsamość kulturową, zaniepokoiliśmy się i zdezorientowaliśmy w kwestii bezpieczeństwa naszych ojczyzn ”.


Estetyka nowej wystawy Lin może różnić się od poprzedniej wystawy w Galerii de Sarthe w Hongkongu w 2014 r. „Promise Again po raz pierwszy”, w której zaprezentowano jej mieszane prace multimedialne reprodukowanych monochromatycznych zdjęć życia w Chinach z geometrycznymi wzorami haftowanymi kolorowe nici bawełniane. Niemniej jednak koncepcja stojąca za twórczością artysty pozostaje spójna. „Po bliższym zbadaniu są one wypełnione paradoksem, tylko że format prezentacji jest inny”, mówi Lin. „Mam nadzieję, że dzięki teatralności i absurdalności tego dzieła ponownie rozważymy to, co często uważamy za normalne, ale tak naprawdę nie jest”.

„Take Off” popycha widza do myślenia o swoich niepokojących doświadczeniach na lotnisku jako odzwierciedleniu supernowoczesnego życia, ukazując zbyt optymistyczne portrety rzeczywistości, ujawniając na zewnątrz poczucie niepewności, niepokoju i utraty indywidualności w dzisiejszym społeczeństwie. „Postęp technologiczny ma wieloaspektowy wpływ na nasze życie, ponieważ niektóre branże stały się zbędne na zawsze, a dzięki dużym zbiorom danych istnieją pewne możliwości, które są nadużywane lub mogą zostać wzmocnione w nieograniczony sposób, i prowadzi do debaty na temat własnego tożsamość, prawa, prywatność ”- mówi artysta. „Niezależnie od tego, czy nasza przyszłość jest czymś, czym należy się ekscytować, czy też należy się jej bać i głęboko się nią martwić, musimy przemyśleć znaczenie ludzkiej egzystencji i dokąd zmierza”.

Wystawa jest przypomnieniem artysty o potrzebie bardziej świadomego życia, co znajduje odzwierciedlenie w tytułach dzieł sztuki, takich jak „Critical Thinking Matters: Nadszedł czas, by odkryć na nowo, przemyśleć, zmienić strategię” i „Naszym jedynym bezpieczeństwem jest nasza zdolność zmienić'. Podczas gdy malują one pesymistyczny obraz stanu świata, artysta daje agencję widzom, którzy wydają się być w stanie wprowadzić zmiany, aby odzyskać kontrolę nad swoim samopoczuciem.


Lin Jingjing, „Critical Thinking Matters: Nadszedł czas, by odkryć na nowo, przemyśleć, ponownie opracować strategię i rozwijać się”, 2017. Zdjęcie dzięki uprzejmości artysty i de Sarthe Gallery.

Materiały, których używa Lin, pomagają również przekazać jej pomysły. „Niepoprawna nazwa użytkownika lub hasło” składa się z 50 paszportów reprezentowanych przez prawdziwe okładki z różnych krajów, w tym z Republiki Indii i Socjalistycznej Republiki Wietnamu, z których każdy jest przedstawiony na marmurze. „Celem paszportu jest udowodnienie tożsamości posiadacza, w szczególności legalności tożsamości, jej uznania i identyfikowalności. Musi wskazywać na życzliwość i udowodnić, że posiadacz nie jest osobą niebezpieczną, aby mógł przejść przez odprawę celną ”- mówi artysta.

Artysta wybrał marmur ze względu na jego reprezentatywne cechy. „Marmur jest ciężki, zimny, niemożliwy do wyśledzenia, nieporuszalny, a nawet niechętny do współpracy” - mówi artysta. „Używanie marmuru do odtwarzania paszportów jest formą skrajnego paradoksu, aby pokazać, jak tożsamość jest realna, nie do udowodnienia i odróżnienia się od innych w dzisiejszym społeczeństwie, w którym dana osoba została zasadniczo wymazana.Nie ma lepszej metafory niż horda gości w urzędzie celnym, którzy stają się oficerami bez twarzy, gdy są przetwarzani w celu otrzymania lub odmowy wjazdu do kraju. ” W noc premiery wystąpią artyści występujący jako pracownicy lotniska, którzy trzymają w rękach los przybywających pasażerów.

de Sarthe Gallery

Utrata indywidualności we współczesnym społeczeństwie przyspieszyła próbę poszukiwania szczęścia. Ponieważ lotnisko jest metaforą życia w supernowoczesnym społeczeństwie, praca „To jest początek mojej rozpaczy” przenika do sedna ludzkiej kondycji. 12 kolorowych przezroczystych pustych pudełek z akrylu przedstawia rzeczywiste opublikowane poradniki na rzecz pogoni za szczęściem, takie jak „Poszukiwanie szczęścia” Martina Thielena i „Pięćdziesiąt procent szansy szczęścia” Gary'ego Kupera.

Artysta zauważa, że ​​ilość wydruków i wielkość sprzedaży tych książek są szokująco wysokie i pokazują nam, ile osób pragnie szczęścia, a ilu czuje się bezradnych w tych poszukiwaniach. Pilność słów na kolorowym pudełku w zestawieniu z pustką pudełka ujawnia paradoks, jaki tkwi w naszym technicznym kolorowym śnieniu i pełne rozczarowania, które nas czeka.

Inne prace na wystawie obejmują App 1 i App 2, reklamy nierealistycznie potężnych aplikacji. Aplikacja 1 śledzi dane osobowe osób przejeżdżających przez lotnisko w celu ułatwienia odprawy, natomiast aplikacja 2 fałszuje informacje jako formę kontroli i równowagi dla aplikacji 1, komentując niewyraźne granice między faktem a fikcją w cyfrowym świecie.

Podsumowując, wystawa jest niezwykle uderzającym spojrzeniem na rzeczywistość życia w czasach postępu technologicznego, który jest zarówno korzystny, jak i potencjalnie szkodliwy, oraz na to, jak życie obfituje w wydarzenia, które są w dużej mierze poza naszym zasięgiem wpływu, zakłócone tylko przez nasze dzielne próby, z różnym powodzeniem, odzyskać pozory kontroli na stale zmieniającym się terenie.

Mówi się, że „życie niezbadane nie jest warte życia”. Wystawa jest właściwym przypomnieniem o ponownej ocenie życia we współczesnym społeczeństwie i odpowiedzi na odwieczne wielkie pytanie o sens życia.

Więcej informacji na desarthe.com

Ten artykuł został napisany dla nadchodzącego numeru Art Republik.

Powiązane Artykuły