Off White Blog
Luksusowe okazje w Londynie: efekt Brexitu

Luksusowe okazje w Londynie: efekt Brexitu

Kwiecień 27, 2024

Podczas gdy perspektywa Brexitu ma wpływ na znaczną część brytyjskiej gospodarki, turystyka i firmy z branży dóbr luksusowych zarabiają na spragnionych okazyjnych gościach zwabionych zjeżdżalnią.

Londyńska agencja turystyczna twierdzi, że sprzedaż towarów kwalifikujących się do zwolnienia z podatku od sprzedaży wzrosła o jedną trzecią od czasu głosowania w sprawie Brexitu w czerwcu, w wyniku którego funt szterling spadł w stosunku do euro i dolara.

„Obliczyliśmy, że w ciągu ostatnich czterech miesięcy Europejczycy przyjeżdżali tu i robili zakupy o około 12 procent taniej” - powiedział Chris Gottlieb, szef marketingu rekreacyjnego w agencji London & Partners.


Funt wynosi obecnie 1,17 euro w porównaniu z 1,3 euro przed głosowaniem w szoku na opuszczenie Unii Europejskiej, podczas gdy spadł on również do 1,25 dolara z 1,49 dolara.

W rezultacie, według badań przeprowadzonych przez Deloitte, Londyn stał się najtańszym miastem na zakupy dóbr luksusowych na świecie w dolarach.

Zamierzam wydać znacznie więcej

W obszarach turystycznych efekty są widoczne. „Zamierzamy wydać znacznie więcej pieniędzy, niż planowaliśmy”, powiedziała Radostina Nonova, bułgarska turyści, śmiejąc się, gdy wyciągała torby na Carnaby Street - w sercu londyńskiej dzielnicy handlowej.


„Nie planowaliśmy zbyt dużych zakupów, ale oczywiste jest, że ceny są dla nas bardzo dobre. Robimy więc zakupy i możemy sobie pozwolić na jedzenie i picie na zewnątrz. Nie było to możliwe lata temu - powiedziała.

Francuski turysta Christophe Disic powiedział, że nie przyjechał tylko dlatego, że funt był niski, ale „kiedy zmieniliśmy nasze pieniądze, zdaliśmy sobie sprawę, że mamy jeszcze kilka funtów za mniej euro”.

Rozmawiając z turystami w USA, sprzedawcy szybko wyciągają kalkulatory.


„Jesteśmy amerykańską marką. Nasze produkty są projektowane i montowane w Stanach Zjednoczonych. Ale przy osłabieniu funta amerykańscy turyści mogą taniej kupić amerykański produkt w Londynie ”- powiedział Denis Sagajevs, który pracuje w Shinola, sklepie sprzedającym zegarki i skórzane akcesoria.

„Ma na to wpływ fakt, że mogą ubiegać się o VAT w drodze powrotnej. Codziennie tłumaczymy to klientom z USA. Zdarza się, że jest dość silnym motorem sprzedaży - powiedział.

50-procentowy wzrost liczby kupujących

Niektóre sklepy dostosowują taktykę reklamową i sprzedażową do nowych zachowań konsumenckich.

„Przed głosowaniem europejscy turyści to pary, które przyszły razem i być może kupiły kilka rzeczy” - powiedział James, kierownik luksusowego sklepu z odzieżą męską na Carnaby Street.

„Teraz wpadają grupy przyjaciół. Łapią wszystko, co mogą unieść”.

James oszacował, że klienci europejscy i amerykańscy przybywający do jego sklepu zwiększyli się o około 50 procent.

Zamiast wydawać na kosztowne reklamy w brytyjskich gazetach, tak jak wcześniej, jego firma zmienia taktykę, aby bardziej spodobać się zagranicznym odwiedzającym.

Rozstawili tablice na zewnątrz stacji metra pod sklepem. Istnieją jednak wątpliwości, jak długo może trwać boom.

O ile dobrą kondycję brytyjskiej gospodarki potwierdził solidny wzrost o 0,5 procent w trzecim kwartale, oficjalne prognozy na 2017 rok zostały obniżone do 1,4 procent z 2,2 procent.

„Sprzedaż naszych brytyjskich klientów nie jest tak silna jak przed głosowaniem i nie wiemy nawet, czy ten boom turystyczny potrwa” - powiedział James.


Why Brexit happened -- and what to do next | Alexander Betts (Kwiecień 2024).


Powiązane Artykuły