Off White Blog
Następny kryzys finansowy może być szansą na kryptowaluty

Następny kryzys finansowy może być szansą na kryptowaluty

Kwiecień 11, 2024

Niemieckie przysłowie mówi: „Bäume wachsen nicht in den Himmel”, źle przetłumaczone, mówi: „Drzewa nie rosną do nieba”, co sugeruje, że istnieją naturalne granice wzrostu i poprawy. Jednak w jakiś sposób globalny wzrost gospodarczy i ceny aktywów zdają się zaprzeczać tej niemieckiej mądrości. Gospodarka Stanów Zjednoczonych jest najdłużej w historii i często mówi się, że kiedy ostatni niepokojący człowiek zamieni się w w pełni zainwestowanego optymistę, rynek nie ma innego wyjścia. Ale czy przy rekordowo wysokich cenach aktywów na rynkach rozwiniętych i giełdach o niedorzecznych wycenach nowoczesnej gospodarce światowej udało się otrząsnąć z kajdan ograniczonego wzrostu gospodarczego i rozwoju?

Na dorocznych spotkaniach Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego w zeszłym tygodniu nastroje wśród glitterati światowych finansów były ponure i nie bez powodu. Stara i nowa rywalizacja o supermocarstwo grozi destabilizacją globalnego wzrostu gospodarczego, podczas gdy populizm i plemienność ponownie weszły w światową psychikę, grożąc konfliktem. Jednak światowa prognoza gospodarcza MFW przedstawia inny obraz, w dalszym ciągu prognozując silny wzrost gospodarczy, przy globalnej produkcji na poziomie 3,7% w tym roku i następnym (przy parytecie siły nabywczej), tak jak to osiągnięto w 2017 r.


Chińskie rynki akcji odnotowały jedynie wzrost.

Istnieje jednak wystarczający powód do niepokoju. Ignorując okresowe wojny handlowe zainicjowane przez USA, problemy strukturalne utrzymują się w gospodarkach wschodzących (o czym świadczy szereg walut, takich jak rupia indonezyjska i ringgit malezyjski) i chociaż większość z tych problemów wynika ze słabości charakterystycznych dla danego kraju, nie ma gwarancji, że ryzyko zarażenia regionów ekonomicznych jest zapewnione. Połączmy to z trudniejszymi warunkami finansowymi, napięciami geopolitycznymi i widmem wyższych cen ropy (wiele populistycznych rządów subsydiuje koszty energii w celu uspokojenia spokojnych populacji) i istnieje wystarczający powód do niepokoju. Ale problemy nie są nieprzyjazne dla rynków wschodzących, gospodarki rozwinięte, takie jak Stany Zjednoczone, które doświadczają niskiego bezrobocia, również mogą być zaskoczone, jeśli inflacja podniesie swoją brzydką głowę, w czasach, gdy decydenci mogą być ograniczeni dostępnymi narzędziami bliski normalizacji monetarnej.

Jak mówi Warren Buffett,


„Dowiesz się, kto pływa nago, kiedy odpływa fala.”

Tym razem problemem może być to, że wszyscy pływali nago. Najbardziej oczywistymi nagimi pływakami są osoby z wrażliwymi bilansami - łatwo je zauważyć. Bardziej podstępne ryzyko wiąże się z firmami i instytucjami finansowymi posiadającymi pozycje pozabilansowe, takie jak banki drugiego i trzeciego poziomu w Chinach z podejrzanymi pożyczkami w wątpliwych pojazdach. Kiedy odpływają fale i łatwe pieniądze, nieuniknione są trudności finansowe i gospodarcze. Już uległo kilku ulubieńcom z rynków wschodzących, a Argentyna i Turcja to dwa najbardziej oczywiste przykłady. Duży spadek apetytu na ryzyko, sankcje z jakiejkolwiek frakcji politycznej, wojny handlowe lub niestabilność regionalna mogą spowodować bardziej ogólny uciec kapitał.

Wzrost awersji do ryzyka wpłynąłby na stabilność finansową i gospodarczą. Już teraz wyceny ryzykownych aktywów wydają się być dziełami fikcyjnymi, a dzisiejsze bilanse wydają się bardziej odzwierciedlać aspiracje korporacyjne niż rzeczywistość, co jasno pokazuje globalny raport stabilności finansowej,


„CAŁKOWITY NIEFINANSOWY DŁUG SEKTORA W JURYSDYKCJACH Z SYSTEMAMI WAŻNIEJSZYMI SEKTORAMI FINANSOWYMI WZROSTUŁO Z 113 bilionów USD (WIĘCEJ NIŻ 200% ICH POŁĄCZONEGO PKB) W 2008 ROKU DO 167 MILIONÓW (ZAMKNIĘCIE DO 250% ICH POŁĄCZONEGO PKB).

„BANKI ZWIĘKSZYŁY SWOJE BUFORY KAPITAŁOWE I PŁYNNE OD KRYZYSU, ALE POZOSTAJĄ NARAŻONE NA FIRMY, GOSPODARSTWA DOMOWE ORAZ ZABYTKI; DO ICH POSIADANIA AKTYWÓW OPAQUE I ILLIQUID; LUB ICH WYKORZYSTANIE FINANSOWANIA WALUT OBCYCH. ”

To prawie tak, jakby racja bytu Satoshi Nakamoto (tytułowego założyciela Bitcoina) do stworzenia zdecentralizowanej kryptowaluty jest teraz bardziej aktualna niż kiedykolwiek wcześniej. Jeśli nic więcej, nie nauczyliśmy się niczego z Wielkiego Kryzysu Finansowego z 2008 r. A rząd USA nie pomógł, podejmując wysoce nieodpowiedzialną procykliczną ekspansję fiskalną oprócz tego, co określa MFW, „już niezrównoważona dynamika zadłużenia”. Krótko mówiąc, wujek Sam wciąż drukuje dolary, jakby wychodziły z mody.

Przyjaciele czy wrogowie? Rzeczywistość jest znacznie bardziej złożona i pełna starszej rywalizacji.

Ale wina nie spoczywa wyłącznie na USA. W Europie dźwignia zarówno w sektorach korporacyjnym, jak i rządowym pozostaje wysoka, a Chińczycy również nie zawstydzają się zaciągniętymi pożyczkami. Ważne ceny aktywów pozostają na podwyższonym poziomie, a w Stanach Zjednoczonych cyklicznie skorygowany stosunek ceny do zarobków opracowany przez laureata Nagrody Nobla Roberta Shillera pozostaje wyższy niż w jakimkolwiek momencie od 137 lat (z wyjątkiem 1929, późnych lat 90. i wczesnych lat 2000. - także okresów Kryzys ekonomiczny). Wszystko to oznacza, że ​​światowe systemy gospodarcze i finansowe są tak kruche jak w 2008 r. - a jak kruche są dzisiaj, można odkryć jedynie poprzez doświadczenie - najgorszą formę eksperymentów.

Na tym tle niegdyś uważany za wysoce spekulacyjny cyfrowy zasób kryptowaluty nagle nie wydaje się tak absurdalnym zakładem. W przeciwieństwie do walut fiducjarnych, takich jak dolar, euro i reminbi, kryptowaluty, takie jak Bitcoin, mają charakter deflacyjny - co oznacza, że ​​ich podaż maleje z czasem, co pomaga zwiększyć wartość waluty. I w przeciwieństwie do złota, gdzie nowe zapasy mogą pojawić się wraz ze zwiększoną eksploracją, podaż Bitcoinów jest przejrzysta i ograniczona - otwarta do kontroli na blockchainie. I chociaż nie wszystkie kryptowaluty są sobie równe, zorientowane na prywatność kryptowaluty, takie jak Monero, mogą nagle zyskać na wartości podczas następnego kryzysu finansowego, ponieważ ludzie znajdą sposoby przenoszenia aktywów i wartości przez granice, z dala od brudnych łap rządów, które zaangażowały się w handel niewłaściwe zarządzanie podatkami.

I podczas gdy Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych się zacieśnia, nie ma gwarancji, że takie środki będą terminowe lub wystarczające - zwłaszcza biorąc pod uwagę nieprzewidywalność i niezliczone ryzyko, przed którymi stoi globalna gospodarka. Z populistami i nacjonalistami, którzy sprawują urząd lub czekają na objęcie urzędu, nie ma gwarancji, że w obliczu kolejnego globalnego kryzysu finansowego zobaczymy taki sam poziom współpracy między decydentami politycznymi, jak w latach 2008 i 2009. Na pewno , świat próbował globalizacji w kółko - za każdym razem, robiąc dwa kroki do przodu i jeden do tyłu, i to kosztem. Wydaje się, że rozpoczynamy nową erę globalnego pokoju i dobrobytu, kiedy świat jest najbardziej narażony na popadnięcie w sekciarstwo, frakcjonizm i introspekcję.

Są to niebezpieczne czasy i o wiele bardziej, niż wielu obecnie rozpoznaje lub poświęci odpowiednią uwagę. Ostrzeżenia MFW dotyczące globalnego ryzyka gospodarczego, choć aktualne, są dalekie od wezwania do działania, aby uwzględnić te ryzyko. W miarę jak coraz więcej populistów podchodzi do swoich łobuzów, pomysł, że globalna gospodarka może utrzymać się przy zwykłym biznesie, jest fantazją.

Podczas gdy kontekst i treść następnego kryzysu finansowego mogą być trudne do ustalenia - może to spowodować, że ponownie ocenimy, jakie aktywa są wartościowe, staje się oczywistą możliwością. Kryptowaluty mogą być mało prawdopodobnym beneficjentem takiego spadku.

Oryginalny artykuł został opublikowany na cryptoinvestor.asia.


Jak mi w jeden dzień wyparowało 8 tyś zł z konta krypto walut! Przestroga (Kwiecień 2024).


Powiązane Artykuły