Off White Blog
Okręty podwodne - najlepsza zabawka dla super bogatych

Okręty podwodne - najlepsza zabawka dla super bogatych

Kwiecień 25, 2024

James Cameron łódź podwodna

Kiedy reżyser James Cameron zstąpił w poniedziałek na dno Pacyfiku, rzucił światło nie tylko na najgłębszy ocean świata, ale także na najbardziej ekskluzywne hobby świata: prywatne rejsy podwodne.

Fenomenalnie opłacalny reżyser „Avataru” pilotował niezdarnie wyglądającą, jasnozieloną, jednomiejscową łódź podwodną na niesamowitą 36 000 stóp lub 11 000 metrów w dół do rowu Mariana.

Tylko trzecia osoba, która tam pojedzie, Cameron poprowadził misję, która została całkowicie sfinansowana ze środków prywatnych.


Tymczasem po drugiej stronie globu inny bogaty człowiek z okrętem podwodnym, Richard Branson, planuje przedostać się do najgłębszego punktu Atlantyku, rowu Puerto Rico.

Dla człowieka, który uprawiał ekstremalne żeglarstwo i latanie balonem, logiczny następny krok to lot nad oceanem w stylu Jamesa Bonda. Marzy o znalezieniu „hiszpańskich galeonów” lub „gatunku, którego nie odkryto”.

„To niezwykle ekscytujące, że oceany można teraz eksplorować, a my mamy do tego pojazdy”, powiedział Branson dla AFP z prywatnej wyspy Necker na Karaibach.


Charles Kohnen, współzałożyciel SEAmagine, konstruktorów okrętów podwodnych, powiedział, że prywatni subwłaściciele wciąż stanowią niewielką grupę - być może mniej niż tuzin osób - ale ogólny trend coraz bardziej wymyślnych zabawek dla miliarderów prawdopodobnie to zmieni.

Większość podwodnych jednostek na rynku cywilnym jest technicznie nazywanych okrętami podwodnymi, co oznacza, że ​​mają one ograniczoną autonomię i potrzebują jachtów, aby pełnić rolę statków-matek.

Prawdziwe okręty podwodne są bliżej związane z morskimi odpowiednikami, chociaż oba typy mogą bezpiecznie podróżować na odległość co najmniej 500 stóp (150 metrów), aw większości przypadków znacznie dalej.


Kiedy SEAmagine zaczęło się 16 lat temu, „jachty nie były wystarczająco duże, aby pomieścić okręty podwodne. Ewolucja, którą widzieliśmy w ciągu ostatnich pięciu, siedmiu lat, jest zainteresowaniem sektora prywatnego i jest bezpośrednio związana z jachtami, przemysłem wielkich jachtów ”- powiedział Kohnen.

Jeden z ostatnich prywatnych klientów ma specjalnie zaprojektowany katamaran o długości 82 stóp (25 stóp) z pokładem helikoptera i wodowaniem podwodnym. Inny nie potrzebował żadnych szczególnych zmian konstrukcyjnych, aby utrzymać swój podwodny statek, ale dzieje się tak tylko dlatego, że ma „luksusowy statek o długości 85 stóp”.

„Okręt podwodny - to nie tylko skuter wodny” - powiedział Kohnen.

Jego sprzedaż detaliczna wynosi od 1 miliona do 3 milionów dolarów. Ale roczne utrzymanie w wysokości 15 000 - 20 000 USD jest praktycznie niewykorzystaną zmianą dla superbogaczy i ułamkiem tego, co kosztuje latanie odrzutowcem wykonawczym.

Firma o nazwie US Submarines celuje w jeszcze większą granicę, oferując luksusowe okręty podwodne oprócz bardziej popularnych łodzi podwodnych.

Biznes rozwija się w mniejszej sferze rzemieślniczej, szczególnie „ze środowiska naukowego i znacznie więcej ze środowiska filmowego” - powiedział AFP Marc Deppe, dyrektor wykonawczy z filią Triton Submarines.

Deppe powiedział, że chcieliby znaleźć teraz pierwszego na świecie prywatnego właściciela pełnowymiarowej łodzi podwodnej - współczesnego kapitana Nemo.

US Submarines oferuje „Nomada”, opisanego jako posiadające wnętrze odpowiadające osobistemu samolotowi odrzutowemu, „Seattle”, porównywalne pod względem komfortu z dużym jachtem i niesamowity „Phoenix”.

Ten statek, o długości 65 metrów (213 stóp), byłby w stanie przepłynąć ocean, nurkując w każdych warunkach pogodowych, i miał tyle miejsca, by pomieścić swój własny mini-okręt podwodny.

78 milionów dolarów, według strony internetowej, „Phoenix” istnieje tylko na papierze, ale można go zbudować, gdy tylko kupujący go zamówi. „Potrzeba trochę ekstrawagancji, która ma pasję, by być pierwszą osobą, która ma tego typu statek” - powiedział Deppe.

Kohnen powiedział, że okręty podwodne wciąż zbyt zniechęcają perspektywę dla najbardziej zamożnych ludzi, ale ci, którzy się zanurzą, znajdą magiczny świat po drugiej stronie okna z bąbelkami.

„Jak niewiele wiemy, jest zdumiewające. Jest wiele do odkrycia ”- powiedział Kohnen. „Robimy zdjęcia i przynosimy je na uniwersytety, a oni drapią się po głowie i mówią„ co to jest? ”To, co widzisz, nie wygląda na prawdziwe. To niesamowite."

Źródło: AFPrelaxnews


ŚWIAT ZABAWEK - SMYK KRUCZA 50 WARSZAWA (Kwiecień 2024).


Powiązane Artykuły