Off White Blog
Domy aukcyjne licytują o uwagę

Domy aukcyjne licytują o uwagę

Kwiecień 27, 2024

W październiku zeszłego roku Phillips ustanowił rekord świata z Rolexem Daytonem Paula Newmana, który sprzedał za 17,8 miliona dolarów. W zeszłym miesiącu Rolex Daytona „Unicorn” również ustanowił nowy rekord w wysokości 5,9 miliona dolarów, znacznie przekraczając początkowe szacunki firmy na 3 miliony dolarów.

Domy aukcyjne znów czują się uparty, a przychody rosną, a kilka nowych utworów ustanawia nowe rekordy.

Christie donosi, że sprzedała na całym świecie 5,1 miliarda funtów dzieł sztuki i przedmiotów kolekcjonerskich w 2017 roku, co stanowi znaczący wzrost o 26% w porównaniu z poprzednim rokiem. Podobne pozytywne perspektywy zaobserwował Phillips, który ujawnił, że w 2017 r. Osiągnął łączną kwotę 708,7 mln USD z aukcji i sprzedaży prywatnej, co stanowi wzrost o 25% w porównaniu z 2016 r.


Jedna z dwóch największych marek na rynku luksusowych aukcji, Christie's i Phillips, to firmy prywatne, a zyski (lub straty) netto nie zostały ujawnione. Jednak publicznie notowana spółka Sotheby opublikowała w lutym dochód netto za 2017 r. W wysokości 118,8 mln USD, co oznacza ogromny wzrost o ponad 60% z 74,1 mln USD w 2016 r.

Te najwyższe numery są dobrym wskaźnikiem rosnącego rynku. Według Forbesa globalna populacja miliarderów wzrosła do 2043, a ich wartość netto wzrosła do 7,7 bln USD z 6,3 bln USD w 2014 r.

Dobre wyniki Sotheby przyniosły, gdy łączna sprzedaż wzrosła o 12 procent, a sprzedaż prywatna wzrosła o 28 procent. Tad Smith, dyrektor generalny Sotheby, podkreślił cztery obszary, na których Sotheby planuje się skoncentrować: rozwój fizyczny, inicjatywy technologiczne, „mądrze alokować kapitał” i nadal gromadzić coś, co nazwał „zwycięskim zespołem”.


Spośród tych obszarów królestwo technologiczne zostało zbadane najszerzej. W styczniu Sotheby przejęła firmę Thread Genius, która pomaga zidentyfikować interesy kolekcjonerów, a dom aukcyjny planuje dalsze rozszerzanie swojego zasięgu cyfrowego. Smith powiedział, że sprzedaż internetowa była silna w 2017 r. - w ubiegłym roku 23 procent partii zostało sprzedanych nabywcom internetowym - i ma nadzieję na kontynuację tego trendu w 2018 r.

Technologia jest obecnie ogromną zmianą na rynku aukcyjnym, ponieważ bardziej tradycyjne domy aukcyjne nie wprowadziły jeszcze znaczących zmian w swoich modelach biznesowych od XVIII wieku. W dążeniu do nadążania za światowym bogactwem i czerpania zysków z rosnącego rynku jest to „kluczowy moment dla domów aukcyjnych, które walczą o znaczną rentowność”, aby zastosować „wyraźnie inną strategię”, powiedział Edward Dolman, dyrektor naczelny Phillipsa.


Dolman stwierdził, że firma „koncentruje się na obszarach markey wykazujących znaczące linie wzrostu, które podążają za ewolucją smaku”.

Właścicielem firmy Mercury Group, moskiewskiego dystrybutora dóbr luksusowych, Phillips organizuje aukcję dzieł sztuki na temat kluczowych kategorii sprzedaży w zakresie projektowania i fotografii XX i XXI wieku, a także na aukcjach luksusowych zegarków i biżuterii, z których jest zazwyczaj znana. Oprócz inwestycji w głośnych specjalistów, takich jak niedawno mianowany prezes Cheyenne Westphal, opierają się na aukcjach na żywo dzieł sztuki i dóbr luksusowych z ubiegłego wieku. Jednak mniejszy nacisk kładziony jest na takie, jak wynika z zaledwie 2 aukcji online, które odbyły się w zeszłym roku we współpracy z platformą internetową Artsy.

Odwrotnie, Christie podejmuje duże kroki w zakresie innowacji technologicznych, przeprowadzając w 2017 r. Ponad 80 cyfrową sprzedaż dóbr luksusowych i przedmiotów kolekcjonerskich o niższej wartości, o łącznej wartości 55,9 mln GBP. Chociaż suma ta stanowiła zaledwie 1 procent całkowitej rocznej sprzedaży, stanowiła 37 procent nowych nabywców Christie. Artemis, właściciel firmy Christie's, kontrolowanej przez francuskiego magnata handlu detalicznego i kolekcjonera dzieł sztuki Francoisa Pinaulta, koncentruje się na stworzeniu programu aukcji internetowych, których głównym celem jest przyciągnięcie klientów. Cerrutis, dyrektor naczelny, mówi, że handel sztuką to „rynek wyjątkowych towarów i niewielu nabywców”, co czyni platformę cyfrową doskonałym narzędziem do przyciągania klientów zainteresowanych tymi dziełami.

Klientów aukcji są dość rozpowszechnione na całym świecie, od Ameryki, Europy po Azję, jak wynika z zeszłorocznej sprzedaży. Podczas gdy domy aukcyjne chętnie poszerzają swoją globalną bazę klientów o miejsca, w których rośnie nowe bogactwo, istnieją również pewne kategorie aukcji, które były słabe w okresie boomu aukcyjnego. Działy sztuki dekoracyjnej Christie zostały zmniejszone, a liczba specjalistycznych aukcji mebli angielskich lub francuskich maleje.

Ponieważ tradycyjne obszary kolekcjonowania powoli przestają być przychylne, a sprzedaż aukcji jest generowana przez garstkę współczesnych artystów, wydaje się, że rynkiem trudno będzie doświadczyć skoków wzrostu. Cerruti powiedział, że chociaż cenne, jednorazowe przesyłki, takie jak ostatnia seria aukcji Rockefellera, są obiecującymi środkami na zwiększenie rocznej liczby, domy aukcyjne „muszą być bardzo kreatywne”.

Licytator Jussi Pylkkänen bierze udział w aukcji „Salvatora Mundi” Leonarda da Vinci podczas wieczornej wyprzedaży powojennej i sztuki współczesnej w Christie's w dniu 15 listopada 2017 r. W Nowym Jorku. (Zdjęcie Eduardo Munoz Alvarez / Getty Images)

Na przykład przebłyskiem blasku będzie sprzedaż Christie'ego „Salvator Mundi” Leonarda, która przypieczętowała pół miliarda cen w powojennej sprzedaży w Nowym Jorku w zeszłym roku. Pomimo takich sukcesów marketingowych warto również zauważyć, że regularne aukcje Christie XIX-wiecznej i rosyjskiej sztuki spadły w zeszłym roku o 11 procent.

Rynek można oczywiście zwiększyć dzięki wyższym cenom. Te wyprzedaże są często uzupełniane przez nowych nabywców, których przyciągają wysokie ceny, które „sygnalizują poczucie jakości, co wzmacnia markę, tworząc obwód w górnej części rynku”, powiedział Anders Petterson, dyrektor zarządzający Londynu - analitycy ArtTactic. Skrajnym przykładem może być obraz Jean-MIchela Basquiata z 1982 roku, który sprzedano za ogromną kwotę 110,5 miliona dolarów japońskiemu miliarderowi Tusaku Maezawie.

Zróżnicowanie nie ogranicza się tylko do marketingu i treści aukcji, ale także usług świadczonych przez domy aukcyjne. Na przykład Sotheby's rozszerzył się na takie obszary, jak usługi finansowe; doradztwo artystyczne, zarządzanie majątkami artystów, a nawet technologia rozpoznawania obrazów, przy zastosowaniu znacznie bardziej nowoczesnego podejścia biznesowego XXI wieku w przeciwieństwie do konkurencji. Chociaż wyniki są jeszcze spektakularne, warto przewidzieć, czy większe przychody przyniosą owoce z bardziej zróżnicowanego modelu biznesowego.

W tej chwili wciąż trwa powszechny model aukcji na żywo ze starego świata, który dobrze śledzi globalny wzrost gospodarczy.

„Rynek odbił się we wszystkich kategoriach i obszarach geograficznych” - powiedział Petterson z ArtTactic, który opublikował w styczniu przegląd aukcji na całym świecie w 2017 roku. „Ale nie wiemy, jak technologia zmieni rzeczy. Nikt nie zna końcowej gry. ”


LICYTACJE DROGICH RZECZY W DOMU EKIPY! (Kwiecień 2024).


Powiązane Artykuły