Off White Blog
Do Audrey z miłością: Retrospektywa mody

Do Audrey z miłością: Retrospektywa mody

Może 3, 2024

Jedna z największych platonicznych historii miłosnych na świecie mody prawie nigdy się nie wydarzyła, gdy w latach 50. francuski projektant Hubert de Givenchy początkowo odmówił zaprojektowania Audrey Hepburn.

„Kiedy Audrey podeszła do mnie i poprosiła mnie o ubranie jej do filmu Sabrina, Nie wiedziałam kim ona jest. Spodziewałem się Katharine Hepburn ”- powiedział Givenchy podczas emocjonalnej konferencji prasowej na temat otwarcia nowej wystawy swoich dzieł w Holandii.

„Przyjechała wyglądając na taką wrażliwą, tak wdzięczną, tak młodą i lśniącą” ubrana jak „młoda dziewczyna dzisiaj” w bawełniane spodnie, baleriny i koszulkę, która pokazywała jej pępek, niosąc słomkowy kapelusz gondoliera, wspominał projektant .


„Ale tak naprawdę nie byłam w stanie zrobić dużej garderoby Sabrina i powiedziałem jej: „Nie, mademoiselle, nie mogę cię ubrać”.

Na szczęście dla fashionistek na całym świecie nie można było odwieść Hepburn i słodko zaprosić Givenchy'ego na kolację. Pod koniec tego posiłku w 1953 r. Arystokratyczny francuski projektant wpadł pod urok drobnej aktorki. Tak rozpoczęła się twórcza przyjaźń, która trwała przez dekady, aż do śmierci brytyjskiej gwiazdy filmowej na raka w 1993 roku.

„Przekonała mnie, jakie to szczęście, że przyjąłem” - powiedział Givenchy.


Twórca osobowości

Retrospektywa projektów Givenchy'ego dla jego przyjaciela i ikony stylu „To Audrey with Love” właśnie otworzyła się w Gemeentemuseum w Hadze i trwa do końca marca.

Jest to hołd dla projektanta dla jego muzy, a Givenchy osobiście wybrał wiele ze 100 strojów prezentowanych w kolekcji, z których kilka nigdy wcześniej nie było widzianych publicznie, w tak zwanej „podróży przez jej garderobę”.

W komedii romantycznej z 1954 roku Sabrina, Hepburn pojawił się obok ekranowego pulsującego serca Humphreya Bogarta, a na jednym kluczowym ekranie nosił wyrafinowaną, pływającą suknię z kości słoniowej, obszytą czarnym kolorem z haftowanymi czarnymi kwiatami - dzieło Givenchy.


W tym samym roku nosiła delikatną koronkową kreację Givenchy z kości słoniowej dla Oscarów, gdzie zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki za rzymskie wakacje.

Givenchy miała pozostać przy niej przy wielu swoich najbardziej kultowych filmach, takich jak 1961 Śniadanie u Tiffany'ego i Szarada w 1963 roku, a niektóre z jego najbardziej pamiętnych strojów z tych filmów są pokazywane.

Wykorzystując wszystko, od satyny po tiul i jedwab, jego wyobraźnia rozkwitła, gdy projektował dla Hepburn zarówno na ekranie, jak i poza nim.

„Ubrania Givenchy są jedynymi, w których się czuję. Jest kimś więcej niż projektantem, jest twórcą osobowości”, powiedziała kiedyś.

Wystawa zajęła rok, wraz z Givenchy, obecnie 89, nadzorującym każdy szczegół i liczącym hołd dla „elegancji i stylu jego muzy”.

Obejmuje również kolekcję pięknej biżuterii, akcesoriów, szalików i czapek, a także szkice, rysunki, zdjęcia i fotosy filmowe.

Chroniony jedwabiem

Przepełniona poczuciem nostalgii za modą sprzed kilkudziesięciu lat kolekcja pokazuje jednak, jak styl aktorki pozostał niezwykle świeży i nowoczesny. Hepburn wiedziała, jak ożywić swoje ubranie poprzez „jej piękno, osobowość i lekkość ducha”, powiedział Givenchy.

W pewnym sensie jest to również powrót do domu, ponieważ Hepburn była córką brytyjskiego bankiera i holenderskiej baronowej i miała głębokie powiązania z Holandią.

Po tym, jak Hepburn została mianowana w 1988 r. Ambasadorką dobrej woli agencji ONZ UNICEF ds. Dzieci, często udzielała wywiadów w prostym jedwabnym lub satynowym T-shircie. Powiedziała Givenchyowi, opowiadając o okropnościach wojny, które widziała, że ​​„dzięki temu niewielkiemu kawałkowi jedwabiu czuję się chroniona, ponieważ jesteście blisko mnie”.

Pod koniec jej życia zostali ponownie zjednoczeni przez kawałek materiału, kiedy odwiedził ją w jej domu w Szwajcarii, gdy walczyła z rakiem.

Hepburn podarował mu granatowy pikowany płaszcz, wzywając go „kiedy będziesz smutny, noś go, a to doda ci odwagi”.

„Z Genewy do Paryża płakałem w kurtce, którą mi podarowała” - powiedział, wciąż wzruszony emocjami dwie dekady po jej śmierci.

„Audrey nigdy nie wyjdzie z mody. Ona jest aktualna. A jej wizerunek wciąż nas zadziwia. ”


KULTURALNI ulubieńcy 2018 | Ciut Więcej (Może 2024).


Powiązane Artykuły