Off White Blog
Oczy mają: Hom Nguyen w galerii A2Z w Paryżu

Oczy mają: Hom Nguyen w galerii A2Z w Paryżu

Może 1, 2024

Hom Nguyen, „Life's Line”, 2017. Zdjęcia dzięki uprzejmości artysty i galerii sztuki A2Z

Na wystawie trwającej od 14 października do 20 listopada w Fundacji Sztuki Montresso, Galeria Sztuki A2Z prezentuje serię prac francuskiego artysty Hom Nguyena. Ponadto będzie miał wystawę indywidualną „Trajektoria” w galerii sztuki A2Z w Paryżu między 14 października a 25 listopada.

Masywne, większe niż życie portrety stanowią większość twórczości Nguyen. Korzystając z różnych materiałów, takich jak węgiel drzewny, filc gwaszowy, olej i długopis, Nguyen tworzy złożone, powiększone wizerunki ludzi z różnych środowisk.


Samouk, Nguyen, urodził się w 1972 roku w wietnamskiej rodzinie w Paryżu. Podczas gdy jego wczesne kreacje obracały się wokół twarzy gwiazd, odtworzonych w masie linii i kolorów, ostatecznie zróżnicował się w autoportrety w podobnym abstrakcyjnym stylu. W serii zatytułowanej „Sans Repères” Nguyen bada także twarze azjatyckich dzieci poprzez przede wszystkim czarno-białe maski, starając się połączyć ze swoim wietnamskim dziedzictwem.

Pracując prawie wyłącznie na ludzkich twarzach w swoim charakterystycznym, eksperymentalnym stylu, Nguyen zdaje sobie sprawę, że nie ma absolutnie wyjątkowego sposobu na stworzenie portretu. Jednak to go nie powstrzymuje. „Twarze opowiadają historię” - mówi. „Nie interesuje mnie ich piękno ani reputacja. To raczej ich wyraz. ”

Hom Nguyen, „Life's Line”, 2017. Zdjęcia dzięki uprzejmości artysty i galerii sztuki A2Z


Na przykład w „Sans Repères” decyduje się rysować swoich poddanych bez ich ust, pozwalając im opowiadać historie wyłącznie poprzez emocje w ich rysach, wypisane w ostrym kontraście światła i cienia. Nawiązując do przymusowej ciszy imigrantów z Azji, którzy przybywają do Francji, nie mogąc mówić językiem ani komunikować się w żaden sposób poza ich oczami, jego prace przypominają niewidzialne i zapomniane w społeczeństwie.

„Za każdą maską kryje się ktoś, kto ukrywa się i chroni swoją historię” - wyjaśnia artysta. „Nie potrzebujemy słów do komunikowania się. Wszystkie emocje mogą być przekazywane naszymi oczami. Jednak niektórzy z nas muszą wyrażać się słowami, a przy barierach językowych nie ma na to sposobu. W tej serii chciałem pokazać wewnętrzny płacz tych ludzi. ”

Więcej informacji na a2z-art.com.

ilyda chua

Powiązane Artykuły