Dama z gronostajem Leonarda Da Vinci: Polska jest właścicielem słynnego malarstwa wśród innych arcydzieł
Ministerstwo kultury w Polsce ma w czwartek kupić prywatną kolekcję dzieł sztuki wartą dwa miliardy euro, w tym „Damę z gronostajem” Leonarda da Vinci. XV-wieczny portret młodej kobiety trzymającej biały gronostaj, rodzaj łasicy o krótkich ogonach, jest jednym z czterech znanych obrazów kobiety autorstwa renesansowego mistrza. Innym jest Mona Lisa.
Po ogłoszeniu, że rozmawia o zakupie kolekcji na początku tego miesiąca, ministerstwo wydało oświadczenie stwierdzające, że „podpisze porozumienie w sprawie ostatecznego ustalenia statusu” prac w czwartek.
Kolekcja należąca obecnie do Fundacji Książąt Czartoryskich i mieszcząca się w Muzeum Narodowym w południowej części Krakowa, liczy tysiące przedmiotów.
Oprócz da Vinci, który jest ubezpieczony na około 350 milionów euro (365 milionów dolarów), jego inne wielkie nazwiska to Rembrandt i rysunki Renoira.
Księżniczka Izabela Czartoryska ufundowała kolekcję w 1801 roku, aby zachować dzieła polskie i europejskie, podczas gdy jej kraj został podzielony przez sąsiadów Austrię, Prusy i Rosję.
Ministerstwo kultury oświadczyło, że chce, aby kolekcja nigdy nie opuszczała Polski, co jest możliwe, dopóki jest własnością fundacji, której 76-letni prezydent, książę Adam Karol Czartoryski, mieszka za granicą.
Uważa się, że mały obraz olejny na drewnie przedstawia Cecilię Gallerani, nastoletnią kochankę Ludovica Sforzy, księcia Mediolanu i jednego z patronów da Vinci.
Portret został kupiony przez rodzinę Czartoryskich we Włoszech w 1798 r. I przewieziony do Polski. W 1939 r. Portret został zrabowany przez najeźdźców nazistowskich Niemców, ale po wojnie został przywrócony.