Off White Blog
Recenzja: The Carlyle, Nowy Jork

Recenzja: The Carlyle, Nowy Jork

Kwiecień 29, 2024

Patrząc przez okno na Carlyle i doceniając oszałamiający widok na panoramę Manhattanu, nie mogłem powstrzymać się od refleksji nad tym, jak do tej pory spędziłem czas w Nowym Jorku. Mówiąc kontekstowo, była to moja pierwsza podróż do Wielkiego Jabłka i chciałem pochłonąć jak najwięcej doświadczeń.

Większą część mojej dwutygodniowej podróży spędziłem mieszkając w mieszkaniu w modnej dzielnicy Williamsburg na Brooklynie i codziennie jeżdżąc pociągiem L. do miasta. Przeszedłem cały odcinek Times Square, dwa razy, gdzie nakłoniono mnie do zrobienia zdjęcia azjatyckiemu Elvisowi, co kosztowało mnie 5 USD. Spacerowałem po Central Parku i byłem świadkiem nie mniej niż dwóch propozycji małżeństwa w ciągu pół godziny. Nawet ustawiłem się w kolejce przez 45 minut, aby zjeść deser w Serendipity 3 - słynnej kawiarni deserowej, w której zakochali się John Cusack i Kate Beckinsale w rom-comie z 2001 roku Serendipity, film, który z dumą i swobodą przyznam, że pomógł mi w szczególnie trudnym zerwaniu.

H0HLP_23412768_H0HLPH28


Podsumowując, była to niezła wyprawa pełna akcji i nie sądziłam, że czeka mnie jeszcze wiele innych rzeczy. A potem zostałem zaproszony do spędzenia ostatnich kilku nocy mojej podróży w The Carlyle. Szczerze mówiąc, nawet nie słyszałem o tym przed otrzymaniem zaproszenia. Ale, jak się później dowiedziałem, tego właśnie potajemnie chce The Carlyle.

Zbudowany w 1930 roku i nazwany na cześć brytyjskiego eseisty Thomasa Carlyle'a, 35-piętrowy hotel szczyci się tym, że jest kapsułą czasową sztuki i kultury. Jego pokoje i apartamenty mają klasyczny styl Ludwika XVI z nadrukami audubon, architektoniczne obrazy Piranesiego i angielskie sceny wiejskie Kipsa na ścianach, marmurowe wykończenia Nero Marquina i Thassos, a nawet fortepiany Steinwaya i Baldwina.

H0HLP_23412809_H0HLPH2B


Ale przede wszystkim Carlyle jest dumny ze swojej dyskretnej natury. Usytuowany w dzielnicy Upper East Side na Manhattanie hotel The Carlyle otoczony jest galeriami takimi jak Guggenheim i Metropolitan Museum of Art oraz butikami designerskimi przy eleganckiej nowojorskiej Madison Avenue. Jego elegancki, aczkolwiek skromny front może sprawić, że przejdziesz obok niego, nie zdając sobie sprawy z tego, co to jest lub jak ogromna historia i dziedzictwo, które się w nim znajdują.

Przez lata hotel mieścił prawie wszystkich - od polityków po potentatów biznesu, gwiazdy filmowe i muzyków. Pozostał tam każdy amerykański prezydent od czasów Trumana. Odwiedzający rodziny królewskie i głowy państwa to między innymi zmarła księżna Diana oraz królowie i królowe Danii, Grecja, Hiszpania i Szwecja. Kiedyś było miejscem spotkań Franka Sinatry i George'a Harrisona i nadal regularnie nawiedza ludzi takich jak Mick Jagger, George Clooney, a także postaci mody, takie jak Vera Wang i Carine Roitfeld.

H0HLP_36653814_car_suite_1701_v1


Café Carlyle odcisnęła niezatarte piętno na rozrywkowym i towarzyskim krajobrazie Nowego Jorku od momentu jego otwarcia w 1955 roku, gościć legendarne talenty, takie jak Bobby Short, Woody Allen, Elaine Stritch, Steve Tyrell, Eartha Kitt i Judy Collins. Z drugiej strony Bemelmans Bar to miejsce, w którym fantazje z dzieciństwa artysty i autora Ludwiga Bemelmansa mają swobodę, z pięknymi dziełami sztuki i rysunkami książek, w tym serii jego dzieci, Madeline.

Po przejrzeniu listy VIPów Carlyle goście mogą wyobrazić sobie scenariusz filmowy, w którym traktują Toma Cruise'a i Katie Holmes, popijając koktajle z Emmą Watson, kiwając głową projektantce mody Michaelowi Korsowi i byłej dyrektor kreatywnej Vogue, Grace Coddington na czacie przy następnym stoliku, podczas gdy Mariah Carey podchodzi, by zaśpiewać melodię po prostu dlatego, że miała na to ochotę.

H0HLP_36653823_car_suite_1103_v1

Ale Carlyle nie jest miejscem, w którym można po prostu zobaczyć i być widzianym. Zamiast tego jest to miejsce, w którym można zanurzyć się i zaangażować w jego bogate w dziedzictwo i tradycje historie, zamiast po prostu dawać im świadectwo. Jest to miejsce, w którym możesz oddalić swój dom z dala od domu i tworzyć własne narracje.

Pod koniec dnia chciałbyś móc powiedzieć: „Zatrzymałem się w The Carlyle w apartamencie na 15. piętrze z widokiem na Upper East Side, siedziałem w Café Carlyle i słuchałem, jak Steve Tyrell śpiewał„ To było dla ciebie ”, zanim wziął windą, którą Marilyn Monroe jeździła podczas wielu tajnych wizyt w dwupoziomowym apartamencie Johna F. Kennedy'ego, aby oprzeć głowę na własnej poduszce z wyhaftowanymi na niej inicjałami ”.

To jest sposób życia Carlyle.

Kredyty Story

Tekst przez Patrick Chew

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w Folio dla mężczyzn


The Carlyle (Kwiecień 2024).


Powiązane Artykuły