Off White Blog

Roger Dubuis Hommage Double Flying Tourbillon - Redux

Może 4, 2024

W tym roku powraca kolekcja Hommage, która uosabia świat niesamowitej mechaniki Rogera Dubuisa. Jest to również hołd dla tytułowego założyciela marki, który stworzył pierwszy zegarek Hommage w 1995 r. Klasyczny zegarek Roger Dubuis może być okrągły, z gładką wklęsłą ramką i solidnymi, ale smukłymi zakrzywionymi końcówkami, ale oczywiście innowacyjny duch głównego zegarmistrza wyróżnia Hommage na tle innych.

Roger Dubuis Hommage Double Flying Tourbillon 

Tourbillon z podwójnym lataniem od dawna jest komplikacją Rogera Dubuisa, a nowa wersja została wykonana specjalnie dla Hommage Double Flying Tourbillon z ręcznie robionym giloszem. Jak sama nazwa wskazuje, zegarek ma ręcznie robione giloszowane elementy, a tam gdzie gilosz zwykle znajduje się na tarczach (czasami skrzyniach i ramkach), tutaj nakłada się go bezpośrednio na główną płytę mechanizmu. Rzeczywiście, zamiast tradycyjnej tarczy, ruch został wykorzystany jako tło dla cyfr godzin i wskazówek.


Nakładanie giloszowania na płytę główną nie jest jednak tak proste jak na tarczy, ponieważ tarcza jest płaska i równomiernie cienka na wszystkich płaszczyznach, ale płyta główna nudzi się otworami i wgłębieniami, aby pomieścić koła zębate i śruby podczas etap montażu. Dlatego grawer musiał bardzo dobrze kontrolować gilochron, aby nie usuwać więcej materiału niż to konieczne. Usunięcie zbyt dużej ilości materiału zagroziłoby ogólnej sztywności ruchu, natomiast usunięcie zbyt małej ilości dałoby niezbyt idealny efekt estetyczny.

Ale aby zintensyfikować i tak już trudne zadanie giloszowania na płycie głównej, wytwórca przesunął granice jeszcze bardziej, trawiąc każdą linię nie mniej niż cztery razy, gdy zwykle byłyby to tylko dwa. Motywacją tego było uzyskanie głębszych rowków, aby uzyskać wyraźniejszy efekt żebrowania. Ponadto Roger Dubuis uzyskał niezwykle błyskotliwy połysk, zachowując wypolerowane powierzchnie zamiast szlifować je w procesie zwanym crémage. Wreszcie, nie można było zastosować zwykłej metody nakładania liczb godzinnych, ponieważ prawie na pewno zniszczyłoby to pieczołowicie grawerowane powierzchnie, dlatego opracowano nowatorskie rozwiązanie. Małe „stopy” zostały wlutowane na cyfry, małe otwory wydrążone w płycie głównej, a te małe „stopy” zostały wpasowane w te małe otwory. Voila!

Warianty Hommage Double Flying Tourbillon z ręcznie wykonanym giloszem obejmują białe złoto i różowe złoto z mechanizmem rodowanym, a także super luksusowy luksusowy model z różowym złotem (z ruchem różowego złota Kaliber RD102) ograniczony do 88 sztuk. Dla jeszcze większej ekskluzywności, 28-częściowa limitowana edycja butikowa z diamentami o szlifie bagietki umieszczonymi w ramce i na klamrze (cena niedostępna).

 Roger Dubuis Hommage Double Flying Tourbillon

Powiązane Artykuły