Off White Blog
Wyprzedaż Sotheby's Saville budzi obawy o Brexit

Wyprzedaż Sotheby's Saville budzi obawy o Brexit

Może 4, 2024

Obawy przed brytyjskim rynkiem sztuki zostały złagodzone w Sotheby's, kiedy spadła imponująca sprzedaż sztuki współczesnej, która pochłonęła łącznie 52 miliony funtów. Ok, to nie idzie tak daleko jak kiedyś, ale po co się spierać? Biorąc pod uwagę, że cały ekonomiczny dudnienie płynie z ogromnej linii błędów leżącej u podstaw referendum w sprawie Brexitu, warto pamiętać, że świat po prostu się kręci, a w trudnych czasach wciąż można cieszyć się sztuką. Gwiazdą wieczoru aukcyjnego Sotheby's Contemporary Art była „Shift”, słynny i całkiem trzeźwy obraz autorstwa obsesyjnej na punkcie anatomii Jenny Saville.

„Shift” to masywny obraz o wymiarach 330 x 330 cm przedstawiający około pięciu ciał (z boku jest ich trochę więcej) upchniętych razem na płótnie jak sardynki. W sposób szczególny w stylu Saville (chociaż jej styl ma podobieństwa z realistycznymi groteskami Luciana Freuda), ciała są nagie, surowe, wydłużone i rozrzucone dookoła ze spleśniałą skórą sugerującą kruchość i rozpacz. To razem tworzy falę ciała, która wydaje się wystawać u każdego widza - być może znaczenie „Shift” w tytule. Pamiętaj, że to jest obraz, więc tak trzewny zapiera dech w piersiach.

Zadebiutował w 1997 roku na pokazie młodych brytyjskich artystów pt. „Sensation”, zorganizowanym przez słynnego kolekcjonera dzieł sztuki i impresario Charlesa Saatchi. Program był wówczas postrzegany przez publiczność jako szczególnie obraźliwy, szczególnie dla pracy artysty Chrisa Ofili - obraz Matki Boskiej ozdobiony odchodami słonia i kolażowanymi wizerunkami żeńskich narządów płciowych. Cóż, publiczność nigdy tak naprawdę nie miała zbytniej cierpliwości do przedstawień odchodów słoni. Przykładem może być pokaz w Nowym Jorku, gdzie ówczesny burmistrz Rudolph Giulliani próbował zamknąć wystawę. Nie trzeba dodawać, że był to wielki sukces (show, nie Giulliani).


Co zaskakujące, ustalony dealer sztuki, Larry Gagosian, został pobity do ostatecznej oferty na „Shift” przez Long Museum w Szanghaju - która zapłaciła za nią około 6,8 miliona funtów. Założone przez miliardera Liu Yiqiana (który, nawiasem mówiąc, zasłynął z picia 500-letniego historycznego kielicha), muzeum specjalnie prezentuje swoją kolekcję dzieł sztuki. Liu ostatnio skupiał się na zdobywaniu międzynarodowych dzieł sztuki, aby zaprezentować się chińskim obywatelom. Kupił Modigliani od Christie kilka miesięcy temu, ku konsternacji zachodnich fanów.

Oprócz Saville'a pop-artowy koszmar Keitha Haringa „The Last Rainforest” przyniósł około 4 milionów funtów. Jest to jedna z jego najgęstszych prac, ponieważ nakłada rozległe, gwałtowne, kreskówkowe krajobrazy na żółte i czerwone rozpryski. Inni, którzy zarabiają na sprzedaży, to brudny obraz abstrakcyjny Jeana Dubuffeta „Barbe de Lumière des Aveuglés” (około 3 milionów funtów), akryl i tkaniny Sigmara Polke „Roter Fisch” (około 3 miliony funtów) oraz wersja Andy'ego Warhola słynne reprodukcje Marilyn Monroe (około 2,8 miliona funtów).

Jeśli czegoś się nauczyliśmy z przeszłości, to sztuka i literatura kwitną w burzliwych czasach. Nie chodzi o to, że trzeba rozumieć, że cierpienie jest niezbędne do stworzenia kreatywnego geniuszu (żadna ilość cierpienia nie pomogła artystom z byłego Związku Radzieckiego podlegającym cenzurze). Przynajmniej kłopoty budują dyskusję, a jak pokazuje oryginalny pokaz Młodych Brytyjskich Artystów, artysta zawsze starał się być najgłośniejszym komunikatorem. Nawet w czasach kryzysu gospodarczego ludzie nadal będą podziwiać, konsumować, zbierać i tworzyć dzieła odzwierciedlające atmosferę.

Powiązane Artykuły