Off White Blog
Centrum Sztuki Współczesnej w Ho Chi Minh, Wietnam

Centrum Sztuki Współczesnej w Ho Chi Minh, Wietnam

Kwiecień 29, 2024

Otwarcie „Technophobe” - pierwszej wystawy The Factory. Zdjęcie dzięki uprzejmości Chanh Nguyễn

Dyrektor Artystyczny The Factory Contemporary Arts Centre (The Factory), Wietnam, Zoe Butt, wyjątkowo umiejscowiony w mieszczącym się w szybko rozwijającym się pejzażu artystycznym Wietnamu, rozumie znaczenie współpracy między artystą i kuratorem, która pozwala na powstanie angażującego i znaczącego dyskursu artystycznego.

Rozwój panazjatyckiego podejścia kuratorskiego Butt można prześledzić w jej zaangażowaniu w Triennale Sztuki Współczesnej w Azji i Pacyfiku, kiedy pracowała w Queensland Art Gallery w Brisbane w Australii w latach 2001-2007. Następnie Butt spędził czas jako Dyrektor ds. Programów międzynarodowych w projekcie Long March w Pekinie w Chinach, aż do 2009 r., Kiedy to formalnie przeniosła się do Wietnamu, by zostać dyrektorem wykonawczym Sàn Art, którą współtworzyła z artystami Dinh Q Lê, Tuan Andrew Nguyen, Phunam i Tiffany Chung w 2007 r.


Zdobywając bezcenne doświadczenie w pracy w różnych kontekstach globalnego krajobrazu artystycznego z instytucji, galerii handlowych i płynnych, interdyscyplinarnych przestrzeni, takich jak Sàn Art, Butt jest uważany za najważniejszy autorytet wietnamskiej sztuki współczesnej i częstego komentatora warunków sztuki produkcja w Wietnamie, a także członek międzynarodowych społeczności, takich jak Azjatycka Rada Sztuki Muzeum Solomona R. Guggenheima i młody globalny lider Światowego Forum Ekonomicznego.

Przestrzeń fabryki w
Wystawa „Technophobe”. Zdjęcie dzięki uprzejmości Ngô Nhật Hoàng

Dla Butta relacja między artystą a kuratorem jest szczególnie istotna w trudnych okolicznościach praktyki, prezentacji i upowszechniania sztuki współczesnej w Wietnamie. Sàn Art, założona w Ho Chi Minh City jako organizacja sztuki współczesnej służąca interdyscyplinarnej prezentacji sztuki współczesnej w Wietnamie za pośrednictwem programów ukierunkowanych na społeczność, znalazła się pod presją władz w zakresie udziału i reprezentacji obcokrajowców w ramach „Sàn Laboratory” program pobytu artystów. W tych okolicznościach i związanej z tym presji stabilności finansowej, Sàn Art zakończył programy rezydencji artystów i Butt postanowił ustąpić z funkcji dyrektora. Przestrzeń funkcjonuje obecnie jako centrum zasobów i miejsce spotkań.


Przyjmując swoją nową rolę w The Factory, Ho Chi Minh City, pierwszej specjalnie zbudowanej lokalizacji dla sztuki współczesnej w Wietnamie, Butt przynosi nie tylko bogactwo swoich doświadczeń, ale także relacje koleżeństwa i zaufania, które zbudowała z artystami lata. Poprzez fabrykę Butt dąży do dalszego rozwijania znaczących sieci między artystami w Wietnamie i szerszym regionie, a wraz z założycielem Ti-a Thuy Nguyenem odkrywa zalety hybrydowej przestrzeni, która funkcjonuje jako przestrzeń wystaw, edukacji i stylu życia. W przypadku Wietnamu, w którym ogólna ekspozycja sztuki współczesnej jest nadal ograniczona, nacisk na działania społeczne staje się kluczowym filarem sukcesu przestrzeni, która pozycjonuje się jako przedsiębiorstwo społeczne.

Nawiązując do jej szczególnego miejsca jako kuratora i dyrektora artystycznego przestrzeni sztuki współczesnej w Wietnamie, poprosiliśmy Butt o podzielenie się swoimi opiniami na temat specyfiki Fabryki jako przestrzeni współpracy oraz jej osobistych przemyśleń na temat relacji między artystą a kuratorem w obecnym krajobraz.

Otwarcie wystawy „Dislocate” do
artysta Bùi Công Khánh. Zdjęcie dzięki uprzejmości Ni Ngô


Pracując na całym świecie i nad wieloma projektami, jaki był twój najbardziej niezapomniany i znaczący projekt współpracy lub związek i dlaczego?

To trudne pytanie, ponieważ było ich wiele. Mógłbym nazwać projekt „Erasure”, który zrealizowałem z Dinh Q Lê (na zlecenie Sherman Art Foundation), gdzie dowiedziałem się, jak nigdy nie można pogodzić doświadczenia bycia uchodźcą w łodzi; lub projekt „Dislocate”, który zrealizowałem z Bùi Công Khánh (zorganizowanym przez Sàn Art dzięki wsparciu funduszu Prince Claus Fund), w którym dowiedziałem się, jak tradycyjne techniki, podstawy kulturowe i symbolika architektury mogą być utrzymane przy życiu dzięki sztuce praktyka współczesnego artysty; lub mógłbym jeszcze bardziej spojrzeć wstecz na pierwszą relację kuratorską, którą nawiązałem z afgańskim artystą Khadimem Ali podczas mojej pracy na Triennale Sztuki Współczesnej w Azji i Pacyfiku. Miniaturowe obrazy, które przesłał mi pocztą elektroniczną z Quetty w Pakistanie, stały się teraz gigantycznymi tkanymi dywanami lub wielkoformatowymi malowidłami publicznymi umieszczonymi na znaczących wystawach na całym świecie. Zostałem pobłogosławiony wieloma niezapomnianymi i znaczącymi projektami współpracy i relacjami z artystami.

Wcześniej rozmawiałeś o tym, jak Twoje relacje z wietnamskim artystą Dinh Q Lê przywiodły Cię do Wietnamu, i pisałeś o „ćwiczeniu przyjaźni” poprzez swoją rolę kuratora. Jak podchodzisz do relacji między artystą a kuratorem i poruszasz się po niej?

Z uczciwością i rozwagą. Ważne jest, aby zrozumieć, że należy poświęcić czas i cierpliwość na proces tworzenia, i że dla artysty zrozumienie relacji z kontekstem, czyli miejscem produkcji, jest konieczne.Wielu artystów, z którymi miałem szczęście współpracować, ma siedziby w miejscach, w których infrastruktura dla sztuki jest minimalna, co czyni moją rolę kuratora szczególnie szanującą różne sposoby i środki produkcji, interpretacji, prezentacji i rozpowszechniania.

Czy są jakieś punkty napięcia, które często występują i jak je rozwiązać?

W moim obecnym kontekście napięcie często wiąże się z kwestią cenzury - wszelkie dzieła sztuki oglądane w Wietnamie muszą najpierw zostać zatwierdzone przez Ministerstwo Kultury i Sportu. Dlatego kurator musi pomóc artyście poruszać się po najlepszej stopie strategicznej do przodu. Generalnie jednak powiedziałbym, że punkty napięcia między artystą a kuratorem otaczają strach przed niezrozumieniem; że nie ma wspólnej platformy zrozumienia, motywacji i celu proponowanego projektu. Wszystkie takie napięcia można rozwiązać poprzez uczciwość i otwartość w komunikacji.

Dzieło artysty Uudam Tran Nguyen
„Losowanie 2 licencji: strzelanie do celów laserowych”. Zdjęcie dzięki uprzejmości Ngô Nhật Hoàng

Jak ważne jest, aby współcześni artyści angażowali się w dyskurs z kuratorami?

Dzisiejsi artyści mają wybór: być częścią historii produkcji artystycznej, na przykład poprzez tworzenie wystawy lub szukanie tekstowej obecności swojej sztuki w drodze przeglądu lub krytycznego dialogu, lub usiąść w strefie rynku poprzez targi sztuki i aukcje. Ten pierwszy wymaga zrozumienia, co robią kuratorzy w świecie sztuki, który poprzez swoje doświadczenie działa jako krytyczne ogniwo do możliwości i prowokacji, podczas gdy ten drugi dotyczy bardziej prezentacji i zwrotu finansowego. Obie formy zaangażowania w naszym „świecie sztuki” są uczciwe i naprawdę zależą od motywacji artysty do ich praktyki.

Dzięki Sàn Art, a teraz The Factory Contemporary Arts Center, angażujesz się w tworzenie wciągających i interaktywnych przestrzeni, w których publiczność będzie mogła doświadczyć sztuki, ale także platforma dla artystów i kuratorów do wzajemnej współpracy. Jakie są zalety takich „przestrzeni hybrydowych”?

Naprawdę mogę mówić tylko o Sàn Art, ponieważ dopiero zacząłem uczyć się o możliwościach The Factory. W Sàn Art zalety bycia oddolną operacją i płynnością polegającą na tym, że nie zawsze mamy przestrzeń do prezentowania sztuki, oznaczały, że byliśmy zmuszeni rozważyć inne formy produkcji artystycznej, które nie zależały od posiadania przestrzeni. Dlatego w ciągu ostatnich 4 lat w Sàn Art zająłem się kuracją dyskursu i wiedzy (patrz „Świadome rzeczywistości” i „Sàn Art Laboratory”). Miało to ogromny wpływ nie tylko na moją praktykę kuratorską, ale także na rozwój intelektualny mojej społeczności artystycznej.

W jaki sposób takie przestrzenie współpracy stanowią wyzwanie lub uzupełnienie istniejących modeli galerii handlowej lub muzeów publicznych?

W kontekście Wietnamu zarówno Sàn Art, jak i The Factory są wyjątkowe. Sàn Art był podmiotem, który opracował własne programy kuratorskie, angażujące sztukę współczesną. Jako pierwsza specjalnie zbudowana przestrzeń dla sztuki współczesnej w Wietnamie, The Factory oferuje również własne wystawy i programy edukacyjne, ale z dodatkową zaletą posiadania wielofunkcyjnej przestrzeni do dostarczania interdyscyplinarnych programów artystycznych. W Wietnamie większość galerii handlowych i muzeów publicznych nie oferuje takiej działalności swoim odbiorcom. Na przykład wiele publicznych muzeów to miejsca do wynajęcia.

Odwiedzający sprawdzają wystawę Saigon Artbook „Edition 6”. Zdjęcie dzięki uprzejmości Saigon Artbook

Czy postrzegasz to jako model, który można lub należy wyeksportować?

Nie sądzę, żeby można było eksportować modele. Wierzę, że możemy uczyć się na innych sposobach myślenia i pracy, ale nie ma uniwersalnej metody, która działałaby we wszystkich kontekstach - oto cud naszej ludzkości.

Jakie są twoje nadzieje dla The Factory i czego możemy się spodziewać w nadchodzących miesiącach i latach?

Mam nadzieję, że Fabryka może przetrwać jako przedsięwzięcie społeczne i że władze wietnamskie zrozumieją, że nie jesteśmy zainteresowani kwestionowaniem krajobrazu politycznego. W nadchodzących miesiącach i latach mam nadzieję, że będę w stanie kontynuować zamiłowanie do budowania sieci między artystami z tej części świata (szczególnie w kierunku naszego „Południa”) i lepiej zrozumieć siebie jako część migrującej diaspory o długiej historii pamięć.

Ten artykuł jest pierwszą częścią czteroczęściowej serii „Więcej życia” obejmującej wizjonerskie i zdeterminowane osoby, które tchną życie w sceny sztuki w stolicach Azji Południowo-Wschodniej. Został napisany przez Teo Huimin dla Art Republik.


Why do we have museums? - J. V. Maranto (Kwiecień 2024).


Powiązane Artykuły