Eduardo Kobra tworzy mural Neila Armstronga
Pewnego dnia astronauta Neil Armstrong dostanie pomnik ku czci na Księżycu, ale na razie jego spuścizna będzie pokazywana w Cincinnati w większym stopniu niż życie dzięki muralowi Eduardo Kobry. Miasto w USA pamięta swojego najsłynniejszego byłego mieszkańca z dziełem sztuki plenerowej o powierzchni 7632 stóp kwadratowych.
Mural będzie największym, jaki kiedykolwiek bolał w centrum Cincinnati, a dzieło autorstwa słynnego brazylijskiego artysty ulicznego Eduardo Kobry zajmie 12 dni później tego lata.
Chociaż urodził się w Wapakoneta i krótko mógł ubiegać się o Księżyc jako swoją rezydencję, po przejściu Armstronga na emeryturę z NASA w 1971 roku przeprowadził się do Cincinnati, gdzie byliśmy profesorem lotnictwa na uniwersytecie. Ponadto mieszkał w Cincinnati, kiedy zmarł w 2012 roku.
Projekt jest jednym z wielu zorganizowanych i koordynowanych przez ArtWorks, organizację, która pomaga ludziom zrozumieć transformacyjne efekty sztuki i kreatywności poprzez wolontariat, staże i szkolenia zawodowe.
„Cieszymy się, że międzynarodowy artysta Kobry stworzył ten mural w samym sercu śródmieścia Cincinnati”, powiedziała dyrektor generalny ArtWorks i dyrektor artystyczny Tamara Harkavy. „Przedstawiając Neila Armstronga tak żywo w tym niesamowitym momencie, w którym innowacja, kreatywność i pionierski duch postawili ludzi na Księżycu, Kobra stworzył dzieło, które jest naprawdę inspirujące. Nie możemy się doczekać, aż on i nastoletni uczniowie zaczną tworzyć magię! ”
Mural zostanie oficjalnie odsłonięty 21 sierpnia, ale przed nim, w piątek, Kobra ujawniła pierwszy oficjalny render koncepcyjny.