Off White Blog

Maszyna horologiczna nr 3 firmy MB&F

Kwiecień 26, 2024

Tłem jest struktura w stylu palladiańskim zatopiona we mgle w galaktyce, łącząca technikę i trójwymiarowe rzeźby razem.

Z kosmosu „Starcruiser” i „Sidewinder” podróżują na planetę Ziemię, aby odkryć tajemnicę.


Sekret horologiczny szwajcarska marka MB&F, która podróżuje w galaktyce zegarmistrzowskiej od czasów Belle à ‰ poque ( era postępu naukowego i technologicznego), a teraz powraca na naszą planetę.

Po raz kolejny MB&F na nowo definiuje grawitację czasu, rzucając wyzwanie naszym zmysłom swoim HM3, składającym się z ponad 300 precyzyjnie wykończonych i precyzyjnych elementów, rozpoczynając nową erę!

Zegarki! oni są rozwinięte maszyny horologiczne: czy chcemy zamienić to w bitwę o czas! MB&F to marka o prostej filozofii: gromadzenia grupy niezależnych profesjonalistów horologicznych: jej Przyjaciół, każdego roku do projektowania i wytwarzania radykalnych Maszyn Horologicznych.

Maximillian Bussar and Friends, zbierz się rytualnie, aby stworzyć nowy prototyp.


Głębokim filozofem, którego zasadą jest to, że najczystsza praca jest najbardziej współpracująca, Max, jak go czule nazywają, jest obecny wunderkid.

Dwie wersje HM3 są trafnie nazwane „Starcruiser”, stożki zgodne z ramieniem i „stożki SideWinder” prostopadłe do ramienia.


Siedzenie 47 x 50 x 16 mm lekko na nadgarstkach zarówno kobiet, jak i mężczyzn, oferuje własny kąt widzenia.

Funkcje trójwymiarowe, takie jak podwójne stożki, wyświetlają godziny i minuty, czego nigdy wcześniej nie robiła żadna marka.

Górne pokrywy są lutowane (technika lutowania w wysokiej temperaturze), aby zapewnić maksymalną wodoodporność, w tym tajemnicze wirniki z 22-karatowego różowego złota w kształcie koła z dużym datownikiem.

Obie wersje są wyposażone w innowacyjne rozwiązania techniczne w postaci ceramicznych łożysk, szafirowych stożków, główek śrub w matowo polerowanym wykończeniu i spadzistych obudów. Dostępne są w 18-karatowym białym złocie lub czerwonym złocie tytanu.

Zwiększając ich percepcję artystyczną i mikroinżynieryjną, nie widziałem jeszcze tak dobrze ugruntowanej branży, która tak zmysłowo buntuje się przeciwko klasyce własnego produktu.

W epoce oświecenia zdaje się, że zapomnieliśmy o możliwościach przekształcania nowych projektów i technologii w fantastyczne futurystyczne wehikuły czasu.

W MB&F odważnie poszukują nowych standardów tradycji zapoczątkowanej przez lokalnych szwajcarskich artystów z przeszłości i teraźniejszości.

Czy istnieje możliwość spowodowania przeciążenia sensorycznego, patrząc na maszyny leżące zarówno na górze, jak iu podstawy nadgarstka?

Nie być maszyną horologiczną do garderoby, więc gdzie HM3 zajmie pozycję? Mogę jednak odpowiedzieć na tę markę: jej ambicja jest wyjątkowa, jej osiągnięcie jest jedyne w swoim rodzaju.

Powiązane Artykuły