Off White Blog
Wywiad ze współczesnym tajwańskim artystą Chu Wei-Borem

Wywiad ze współczesnym tajwańskim artystą Chu Wei-Borem

Kwiecień 12, 2024

Chu Wei-Bor, „Pass Down II”, 1965. Zdjęcie dzięki uprzejmości Musée d’Ixelles & Asia Art Center

„Ze wszystkich sztuk malarstwo abstrakcyjne jest najtrudniejsze. Wymaga to, aby umieć dobrze rysować, mieć podwyższoną wrażliwość na kompozycję i kolor, a także być prawdziwym poetą - powiedział rosyjski malarz i teoretyk sztuki Wassily Kandinsky. W świetle tego, w jaki sposób możemy zbadać wyjątkową sztukę współczesnego tajwańskiego artysty Chu Wei-Bor? Jak i dlaczego stworzył nowy język artystyczny, który pozycjonuje go jako jednego z pionierów sztuki abstrakcyjnej w Azji?

Po otrzymaniu pierwszej instrukcji od Liao Chi-Chuna na początku lat 50., Chu Wei-Bor dołączył następnie do Towarzystwa Malarstwa Wschodniego, znanego również jako Ton Fan Group, w 1958 r. Jego preferencje dotyczące noża jako narzędzia do malowania w połączeniu z jego użyciem różnych nośników, takich jak bawełna, len i waciki, nadaje styl minimalistyczny i rustykalny.


W wywiadzie we własnych warsztatach artysty Art Republik pyta o swoją pracę, inspiracje i proces artystyczny.

Dlaczego zacząłeś tworzyć? Co cię do tego zainspirowało?

Pochodzę z Nanjing, która była stolicą Chin. Kiedy miałem dziewięć lat, Japończycy najechali Chiny i zaatakowali stolicę. Masakra w Nankinie zabiła ponad 300 000 osób; Przeżyłem tylko dlatego, że udało nam się uciec na wieś. Mam szczęście, że przeżyłem, ale to był trudny okres. W końcu wstąpiłem do wojska, ponieważ chciałem pokazać, że nie boję się śmierci. Na szczęście jednak wciąż żyję.


Potem zacząłem nowe życie na Tajwanie - swego rodzaju odrodzenie. W tym nowym życiu postanowiłem całkowicie poświęcić się eksploracji świata sztuki, robiąc rzeczy, których nigdy wcześniej nie robiono.

Jaki jest twój stan umysłu podczas pracy?

W filozofii wschodniej spokój jest miejscem, w którym nie ma fal - ale z pogody przychodzi działanie.


W Chinach jest takie powiedzenie: kiedy chcesz zasadzić drzewo, nie kwitnie. Kiedy jednak rośnie dziko w naturze, rozkwita w najpiękniejsze drzewo, jakie można sobie wyobrazić. Dobry kawałek grafiki nie jest tym, który zamierzasz być wyjątkowo pomysłowy lub wspaniały. Z czegoś nieoczekiwanego tworzysz coś genialnego.

Chu Wei-Bor, „Gray Night”, 1966. Zdjęcie dzięki uprzejmości Musée d’Ixelles & Asia Art Center

Jak więc zająć się tworzeniem grafiki?

Kiedy zaczynam, nie mam pojęcia, jak ostatecznie praca będzie wyglądać. Pragnę jedynie skupić się na idei kosmosu, która jest unikalna na Wschodzie. W moich pracach widzę pustkę, którą zostawiam na płótnie, dlatego używam tej struktury, aby stworzyć poczucie przestrzenności.

Jak twoja sztuka przekształciła się w abstrakcję?

Moje dzieło powoli ewoluowało z czasem, od narracyjnego śladu drzewnego po eksplorację innego poczucia przestrzeni, odmiennego od dwuwymiarowości obrazów. Zawsze szukam czegoś, o czym wcześniej nie pomyślałem, i obszarów, w których mogę rzucić sobie wyzwanie.

Zwykle eksperymentujesz z wieloma różnymi mediami - tuszem, płótnem, drzeworytem, ​​bawełną, lnem - za pomocą noży i nożyczek zamiast pędzli. Jak decydujesz, jakiego nośnika użyć?

Postęp w korzystaniu z materiału jest bardzo subtelny, ponieważ czerpię inspirację ze wszystkiego we wszechświecie i każdego aspektu otaczającego mnie środowiska. Uważam, że materiał artysty powinien być ściśle związany z jego korzeniami. Na przykład używam lnu, czystego i rustykalnego materiału, dwóch cech, które rezonują z moim pochodzeniem i pochodzeniem.

Używam również noża, aby uzyskać przestrzenny efekt dziur i wypukłości na płótnie. Używając noży zamiast pędzli, mogę tworzyć blizny na wielu warstwach, aby przełamać ograniczenia dwuwymiarowej przestrzeni. W swoich pracach wykorzystuję materiały, które nigdy wcześniej nie były wykorzystywane do stworzenia nowego języka artystycznego.

Jak oczekujesz, że widzowie podchodzą do Twojej sztuki?

Przede wszystkim chciałbym, aby moi słuchacze w pełni zrozumieli ducha „zen”, który jest tak fundamentalny dla mojej pracy, jak również pojęcie absolutnej pustki, które wywodzi się z filozofii wschodniej. Idea jest zasadniczo taka: z powodu naszego człowieczeństwa jesteśmy maleńcy i zbędni w obliczu ogromu wszechświata i nie jesteśmy w stanie wytrzymać próby czasu. Dlatego ważne jest, abyśmy byli pokorni i czyści, aby nasza artystyczna ekspresja mogła przekroczyć naszą nieistotność jako człowieka.

Robienie tego, w co wierzysz, jest najważniejszą częścią bycia artystą. To sprawia, że ​​artysta odnosi sukces.

*    *    *

Asia Art Center Taipei prezentuje trzy abstrakcyjne obrazy Chu Wei-Bor na wystawie „Z CHINY DO TAÏWANU: Pionierzy abstrakcji”. Będzie on trwał do 24 września 2017 r. W Muzeum Ixelles w Belgii.

Artykuł napisał Léonore Vitry Becker dla Art Republik.


NYSTV - Ancient Aliens - Flat Earth Paradise and The Sides of the North - Multi Language (Kwiecień 2024).


Powiązane Artykuły