Wystawa Kim Lim rozpoczyna się w Singapore Tyler Print Institute
„Kim Lim: światło rzeźbiarskie” będzie można oglądać w Galerii STPI od 13 stycznia do 3 marca 2018 r. Na wystawie znajdą się prace późnego rzeźbiarza i grafika na nośnikach z drewna, kamienia, marmuru i papieru, wypożyczonych z Estate Kim Lim. Te rzeźby i prace papiernicze pokażą jej mistrzowską zdolność do tworzenia lekkości i nieważkości w jej minimalistycznych, poetyckich dziełach, które zachęcają do spokojnej medytacji poprzez ich wdzięczne linie i krzywe oraz subtelną grę światła i cienia.
Lim opuściła Singapur w wieku 18 lat do Londynu, gdzie zapisała się najpierw do Saint Martin's School of Art, a następnie do Slade School of Fine Art, skupiając się najpierw na rzeźbieniu w drewnie, a następnie na drukowaniu. W 1960 r. Wyszła za mąż za brytyjskiego artystę Williama Turnbulla, a para, która miała dwóch synów Alexa i Johnny'ego, dużo podróżowała, w tym do Egiptu, Turcji i Azji Południowo-Wschodniej. Ich zagraniczne przygody zaowocowały jej praktyką artystyczną, którą nieustannie starała się rozwijać, w tym poszerzając swoją działalność o środki z kamienia i marmuru pod koniec lat 70. XX w., A jednocześnie kontynuując wykonywanie odbitek.
Podczas gdy prace Lim były szeroko eksponowane, jej ostatnia wystawa w Singapurze odbyła się ponad trzy dekady temu w National Museum Art Gallery w 1984 roku. „Kim Lim: Sculpting Light” przywróci artystę lokalnej społeczności artystycznej i będzie świętować dokonanie artystka sama w sobie. ART REPUBLIK rozmawiało z Alexem Turnbullem, który opiekuje się majątkiem Kim Lim, aby dowiedzieć się więcej o artystce, jej inspiracjach i o tym, jak powstała wystawa w STPI.
Lim był artystą, który pracował równie dobrze w rzeźbie i grafice. W jaki sposób te dwa media (lub metody działania) informowały się nawzajem?
Kim Lim rozpoczęła swoje twórcze życie rzeźbiąc drewno, studiując w St. Martin's. Później zapisała się do Slade, gdzie studiowała grafikę u Matthona Grossa i litografa Stanleya Jonesa. W trakcie swojej kariery kontynuowała pracę w dwóch i trzech wymiarach i uważała oba za równie ważne. Istnieje bezpośrednia korelacja między jej grafiką a rzeźbą, choć jedna nie zawsze poprzedza drugą.
Prace Lima składają się z eleganckich linii i krzywizn w jej rzeźbach i na papierze. Co było dla niej przekonujące jako artystka i / lub co oni reprezentują?
Od samego początku, niezwykle dla swojego pokolenia, Lim była inspirowana całą sztuką azjatycką. Mówię niezwykle, ponieważ wielu z jej i poprzedniego pokolenia zostało zniszczonych wojną. Jej ojciec, Lim Koon Teck, był sędzią odpowiedzialnym za przekazanie Japończyków, gdy Brytyjczycy opuścili Penang. W rezultacie miał głęboko zakorzenioną nieufność do Japończyków, co sprawiło, że przyjęcie przez Kim Lim japońskiej estetyki było jeszcze bardziej interesujące.
Czy możesz opowiedzieć o filmie „Beyond Time” (2011), który skupił się na twoim ojcu, rzeźbiarzu Williamie Turnbullu? Jest rozdział o twojej matce. Co zmusiło cię do nakręcenia filmu dokumentalnego i co odkryłeś w tym procesie o swojej matce, co cię zaskoczyło?
Czułem, że trzeba to zrobić i że nikt inny tego nie zrobi, ani nie uzyskałby dostępu do mojego ojca, który był bardzo prywatnym człowiekiem z pokolenia, który w przeciwieństwie do dzisiejszych artystów, niechętnie mówił o sobie. Uświadomiłem sobie, że mam uprzywilejowany dostęp i w pełni skorzystałem, przekonując ojca do podzielenia się swoimi doświadczeniami. Sekcja Kim Lim była istotna dla filmu z wielu powodów. Była istotnym składnikiem jego i naszego życia i została nam odebrana zbyt wcześnie. Ciekawie było usłyszeć, jak Bill mówi, że uważał ją za „jednego z najlepszych artystów”, jakiego znał, nie mniejszy komplement, biorąc pod uwagę jego przyjaźń z takimi artystami jak Giacometti i Rothko.
Co takiego było w pracach Constantina Brâncuși, a zwłaszcza w „Pocałunku”, który urzekł Lima jako artystę?
Brancusi był jednym z bohaterów Kim. Jedną z ważnych rzeczy w „Pocałunku” jest to, co dzieje się, gdy obie głowy spotykają się, i odstępy między nimi. Kim był zafascynowany potęgą przestrzeni między nimi.
Jak twoi rodzice pracowali razem artystycznie i / lub wpływali na siebie nawzajem przez lata? Być może mógłbyś skupić się na komentarzu lub powiedzieć, że podróż była szczególnie ważna w ich pracy?
Dla obu moich rodziców proces twórczy był sprawą prywatną, chociaż często widziałem Kim owiniętą w kombinezonie i bandanę wściekle rzeźbiącą w ogródku. O ile mi wiadomo, nigdy nie „współpracowali” przy żadnych pracach, ale podróżowali intensywnie po całym Bliskim i Dalekim Wschodzie, co miało ogromny wpływ na ich pracę. Ważne jest, aby pamiętać, że Bill był pilotem podczas wojny, więc już podróżował do Indii i Cejlonu (jak wówczas znana była Sri Lanka), więc był otwarty na podróże w czasach, gdy prawie nikt nie podróżował. To samo dotyczyło Kim podróżującej po całym świecie, aby realizować swoje marzenia o zostaniu artystą.Miejsca miały wpływ nie tylko, ale także materiały, które zobaczyli podczas tych podróży, takie jak kamień z japońskich ogrodów i drewno z kambodżańskich trumien, które znalazłyby odzwierciedlenie w ich pracach.
Jak to było dorastać razem z bratem Johnnym pod względem obserwacji i / lub życia z Limem jako artystą? Jakie jest twoje ulubione wspomnienie w studiu lub gdzie indziej, które może rzucić nieco światła na nią jako artystkę naszym czytelnikom?
Dorastaliśmy w otoczeniu sztuki, ale w czasach, gdy niewiele osób interesowało się sztuką. Nasi szkolni przyjaciele przychodzili do naszego domu i wskazywali duże pomalowane stalownie w ogrodzie przed domem i pytali, co to są. Zakładaliśmy, że wszyscy mieli je w swoich domach. Moja matka miała ogromną prasę drukarską w swoim studio w domu. Poprosi mnie i Johnny'ego, żeby pomogli jej przekręcić koło i zrobić odciski. Dała nam również małe fragmenty mosiężnych płyt do samodzielnego grawerowania.
Jak powstała wystawa w STPI?
Emi poznałem kilka lat temu przez wspólnego przyjaciela E-Len Fu, który bardzo mocno wspierał pracę mojej matki. Myślę, że początkowo Emi nie była pewna, czy serial zadziała, ponieważ STPI zazwyczaj współpracuje z żywymi artystami. Jednak kilka miesięcy później otrzymałem od niej telefon. Powiedziała, że nie jest w stanie przestać myśleć o pracy Kima i że chce zrobić program. Byłem bardzo szczęśliwy, ponieważ moją misją było uznanie Kim Lim za jednego z pionierów sztuki Singapuru i Azji Południowo-Wschodniej.
Jej ostatnia wystawa w Singapurze była w National Museum Art Gallery w 1984 roku? Jak myślisz, dlaczego tak długo zajęło kolejna indywidualna wystawa w Singapurze i dlaczego teraz?
Wynika to z wielu powodów, ale przede wszystkim dlatego, że sztuki w Singapurze do niedawna nie postrzegano jako czegoś ważnego. Wydaje mi się, że Singapur był centrum handlowym, ale dopiero gdy stało się ono centrum kultury Azji Południowo-Wschodniej, znaczenie sztuki stało się bardziej widoczne. Istotnym czynnikiem jest także otwarcie nowej Galerii Narodowej w Singapurze i duże nabycie prac przez Kim Lim.
Rozumiem, że zarówno prace papiernicze, jak i rzeźby zostaną uwzględnione na wystawie w STPI. Jakie są najważniejsze wydarzenia, na które możemy się spodziewać?
Piękny i wszechstronny pokaz grafik i rzeźby, który odzwierciedla szerokość pracy Kim Lim podczas jej kariery artystycznej.
Na ogół, jak ważne było uproszczenie w pracach Lima i praktyce artystycznej jako całości?
Najważniejszy.
Dlaczego Lim generalnie tworzył rzeźby w „łatwych do opanowania” rozmiarach, które można trzymać lub oceniać na poziomie oczu, a nie większych?
Kim wykonał wiele większych dzieł, takich jak „Spiral 3” i „River Stone” (1991), ale były one ograniczone. Jest tak przede wszystkim dlatego, że ona, podobnie jak mój ojciec, nigdy nie miała asystentów i sama wykonała wszystkie dzieła. Gdy rzeźbiła wszystko ręcznie, to oczywiście decydowało o tym, jak wielkie będą dzieła.
Twoim zdaniem, co sprawia, że rzeźby i grafiki Lima doceniają i podziwiają?
Ich spokój, dotykowa jakość i prostota.
Jakie masz plany dotyczące nieruchomości Kim Lim w 2018 roku? Czy będzie więcej projektów z Singapuru / Azji Południowo-Wschodniej?
Ciężko pracujemy nad wszystkimi aspektami zarówno jej, jak i mojego ojca, i mamy nadzieję, że otrzyma uznanie, na które zasługuje, jako jednego z pionierów sztuki Azji Południowo-Wschodniej. Skomentowano, że opuściła Singapur, ale ważne jest, aby pamiętać, że musiała to zrobić, aby kontynuować karierę jako artystka, ponieważ nie można było podążać tą ścieżką kariery w Singapurze w latach 50. XX wieku. Ogromnym źródłem satysfakcji było pokazanie jej i jej pracy w miejscu jej narodzin.
Więcej informacji na stpi.com.sg i kimlim.com.
Ten artykuł został napisany przez Nadya Wang dla Art Republik Issue 17.