Off White Blog
Luksusowi zegarmistrze podążają za pieniędzmi do Azji

Luksusowi zegarmistrze podążają za pieniędzmi do Azji

Marzec 28, 2024

piaget Commercial China

Miarą każdego azjatyckiego biznesmena jest czas, który on trzyma, a co ważniejsze, zegarek, który nosi, aby to zaznaczyć.

Uścisk dłoni może być miękki lub mocny, ale prawdopodobnie wkrótce nastąpi zerknięcie na nadgarstek, aby zobaczyć zegarek owinięty wokół niego, szczególnie w Chinach.


Ciężka złota płyta może oznaczać, że dana osoba pochodzi z śródlądowego miasta. Droższy, zaniżony zegarek może być znakiem, że pochodzą z nadmorskich miast Szanghaj, Shenzhen lub Pekin.

Nowe pieniądze, po chińsku, w porównaniu do starych. Około 10 lub 15 lat temu nadbrzeżne miasta po prostu sięgnęłyby po złoto; masywny zegarek z mięsistym złotym paskiem, mówi miłośnik zegarków Harry Qin.

„W Azji prawdopodobnie bardziej niż w Europie czy Ameryce Północnej zegarek jest czymś, co może podpowiedzieć ten status”, powiedział AFP inwestor private equity w Szanghaju, który ma kolekcję 250 000 USD na 18 zegarków.

„Ale wielu biznesmenów po prostu nosi złoty Rolex. Zwłaszcza w słabiej rozwiniętych miastach śródlądowych złoty Rolex wciąż jest bardzo łatwym sposobem na pokazanie innym ludziom, że masz pieniądze ”.


Qin, który jest tylko jednym z wielu entuzjastów i poważnych kolekcjonerów w Azji, który pomógł uczynić rok 2010 drugim najlepszym rokiem w szwajcarskiej branży zegarmistrzowskiej.

Nieźle, w środku poważnego globalnego kryzysu.

Jean-Daniel Pasche, prezes Federacji Szwajcarskiego Przemysłu Zegarków, szacuje, że sprzedaż eksportowa nowych zegarków na rok 2010 powinna być „nieco lepsza” niż 16,5 miliarda dolarów w 2007 roku. Tylko rok 2008 był lepszy i wynosił 18 miliardów dolarów.


Ponad połowa tego eksportu trafiła do Azji.

„To nasz pierwszy rynek” - powiedział AFP. „Przez pierwsze jedenaście miesięcy 2010 r. 52% wartości eksportu szwajcarskich zegarków trafiało do Azji.

„Rynki azjatyckie, z wyjątkiem Japonii, generalnie rosną szybciej i silniej niż inne rynki ze względu na pozytywną sytuację gospodarczą w tych krajach”.

Sprzedaż wzrosła o prawie 55 procent w Chinach kontynentalnych i prawie 46 procent w Hongkongu.

Główny czynnik napędzający rynek jest prosty: setki tysięcy Chińczyków mają teraz poważne pieniądze do wydania.

Według bogatej listy Hurun, chińskiego odpowiednika list bogatych Forbes lub Sunday Times, istnieje obecnie 875 000 Chińczyków o wartości ponad miliona dolarów amerykańskich. A prawie 200 z nich to miliarderzy.

Hurun opracował również listę marek, które są faworyzowane przez chińskich ultra-bogatych. Patek Philippe to najlepszy luksusowy zegarek, a za nim Vacheron Constantin, a następnie Cartier.

Ale Thierry Dupois, szef federacji Azji, twierdzi, że Chińczycy zawsze kochali zegarki.

„Przede wszystkim w Chinach istnieje pasja mierzenia czasu i doskonałych zegarków, która istnieje od stuleci”, powiedział AFP.

„Ponadto w dzisiejszym społeczeństwie chińskim zainteresowanie zegarkami jest„ symbolem statusu ”.

Odsprzedawcy również mieli dobry rok. Christie osiągnęła ponad 90 milionów dolarów na całym świecie w sprzedaży zegarków, co jest najwyższą wartością aukcji dla zegarków - 27 milionów z tej kwoty pochodziło z aukcji firmy w Hongkongu.

Ale Sam Hines, szef sprzedaży zegarków w Hongkongu Christie, twierdzi, że kupujący z Azji nie tylko pojawiają się na aukcjach w Hongkongu. Biorą udział w aukcjach na całym świecie.

„Azjatyccy nabywcy są teraz wszędzie” - powiedział AFP. „W 2010 r. Azjatyckie zakupy w globalnej sprzedaży naszej Christie wzrosły o 84 procent w porównaniu do 2009 r.”

Su Jia Xian, kolekcjoner zegarków, który pomaga w prowadzeniu dedykowanej witryny zegarków PuristSPro.com, mówi, że chińscy kupujący mają teraz określone preferencje.

„W górnej części rynku Vacheron Constantin i Blancpain są szczególnie popularne. Każda z nich czerpie 50 procent lub więcej ze sprzedaży z Chin ”, powiedział singapurczykowi AFP.

„W segmencie rynku masowego Omega jest liderem, ale Rolex również ma się dobrze.

„Smak chińskiego rynku jest dość konserwatywny jak na standardy reszty świata, lubi mniejsze, okrągłe zegarki z żółtego lub różowego złota, czasem z dopasowaną złotą bransoletą”.

Stephen Urquhart, prezes Omegi, mówi, że kupujący z Azji są szczególnie dobrze poinformowani o marce i wiedzą, czego chcą, zanim kupią, a linki zegarmistrza do serii filmów o Jamesie Bondzie również pomogły zwiększyć sprzedaż.

„Azja jest niezwykle ważna dla marki”, powiedział AFP. „Jesteśmy tam od ponad wieku i mamy pozycję lidera na prawie każdym rynku azjatyckim.

„Podczas kryzysu finansowego udało nam się zdobyć udział we wszystkich rynkach na tym rynku i myślę, że to dowód na siłę marki w Azji”.

W biurach aukcyjnych zegarków Antiquorum w Hongkongu 452 rzadkich i drogich zegarków rozłożonych jest na stołach i szafkach i układanych w pudełkach jako katalog personelu, cena i numer na aukcji, która ma przynieść około 4 milionów dolarów.

Na szczycie tego zakresu znajduje się Patek Philippe „Celestial”, który śledzi gwiazdy na półkuli północnej, a także wskazuje godzinę. Ustawienie może potrwać co najmniej godzinę, ale oczekuje się, że zostanie sprzedane za 200 000 USD.

Inne zegarki to rzadki Rolex „James Bond” z 1958 r., Który ma zebrać 65 000 USD, oraz kolejny Patek Philippe, 18-karatowy zegarek z żółtego złota, który jest również wart około 200 000 USD.

Najdroższy zegarek, jaki Antiquorum kiedykolwiek sprzedał, to zegarek kieszonkowy Patek Philippe, zakupiony w Genewie w listopadzie 2009 r. Przez tajwańskiego nabywcę za 4 miliony dolarów.

„To jedna z niewielu inwestycji, którą można docenić każdego dnia” - powiedziała AFP Louisa Lo, dyrektor marketingu Antiquorum Asia.

„Możesz nosić go na nadgarstku, pochwalić się znajomym, docenić ruchy, misterne szczegóły. Nie są to przyjemności, które można uzyskać, powiedzmy, z jachtu lub luksusowych nieruchomości ”.

Ponad połowa oferentów na aukcji w dniu 26 lutego ma pochodzić z Chin kontynentalnych, reszta z Hongkongu, Tajwanu, Singapuru, Malezji i Indonezji.

Qin, prywatny inwestor i entuzjasta zegarków w Szanghaju, przebywał w Hongkongu w interesach, ale także po to, by personel mógł obejrzeć swój zegarek Choparda za 13 000 USD. Aby sprawdzić towary, często licytuje online piękne zegarki.

„Kupuję zegarki do noszenia”, powiedział AFP. „Lubię też trzymać kilka w mojej szufladzie, aby podziwiać i wić. Od dawna kocham zegarki, lubię stronę mechaniczną. Ich ruch. Ich dźwięk.

„Mam nadzieję, że z czasem docenią wartość, ale to nie jest główny powód. Kocham ich. W dobrym zegarku jest coś wyjątkowego. ”

Źródło: AFPrelaxnews

Powiązane Artykuły