Monet i Picasso żyją dzięki rozszerzonej rzeczywistości
Muzea i galerie są postrzegane jako „State of the Art”, miejsce, w którym znajduje się większość klejnotów, takich jak wspaniałe obrazy znanych artystów, w tym Moneta, Picassa, Davinciego, Freuda, Matisse'a. Tam, gdzie jest najdroższy i rzadki obraz, nadzór jest najostrzejszy, aby upewnić się, że nie zostanie skradziony.
Dzięki rzeczywistości rozszerzonej (AR), nawet najrzadsze obrazy stuletnich renomowanych artystów mogą być wyświetlane, a jednocześnie tworzyć wciągające wrażenia dla wymagających miłośników sztuki.
Od nurkowania w AR, aby pomóc niepełnosprawnym pływać z delfinami i wspinać się na Mount Everest w salonie, po zabranie gości na urozmaicone wycieczki po hotelu, aby zobaczyć częściowo rzeczywistość i częściowo wirtualny świat, technologia wyświetlania cyfrowego będzie nadal rozwijać się i wyobrażamy sobie kluczowe projekty naszej przyszłości.
Interaktywna aplikacja pozwala na pakiet informacji, połączenie animacji i nieruchomych obrazów z narracją audio i wyświetla te efekty audiowizualne na gładkiej powierzchni ściany, aby uzyskać bardziej wciągające wrażenia cyfrowe w świecie, w którym rozwija się sztuczna inteligencja.
W tym świątecznym miesiącu dzieła sztuki Moneta i Picassa ożywają teraz w wiedeńskiej galerii sztuki Albertina z rozszerzoną rzeczywistością (AR), którą nowo utworzona aplikacja mobilna z samej Galerii Sztuki można bezpłatnie pobrać na telefony.
Dzięki technologii AR interfejs telefonu może dostarczać wizualne aspekty z opcją audio, przesuwać elementy, a także wyświetlać do 13 obrazów w kolekcji Albertiny.
„Myślę, że czasami potrzebne są nowe sposoby patrzenia na klasyczne dzieła sztuki w zabawny, nieklasyczny sposób”, zachwycił Albrecht Schroeder, dyrektor generalny Albertiny.
Podobnie jak gadająca głowa, aplikacja powie odwiedzającym, kiedy, gdzie i jak zostały wykonane prace, oprócz 45-sekundowych animacji.