Off White Blog
Monet i Picasso żyją dzięki rozszerzonej rzeczywistości

Monet i Picasso żyją dzięki rozszerzonej rzeczywistości

Może 3, 2024

Two Degas „Two Dancers” powstaje na twoich oczach, łódź Picassa płynie, a zdjęcie ogrodu Moneta w Giverny nakłada się na obraz francuskiego impresjonisty | Zdjęcie dzięki uprzejmości Joe Klamar / AFP

Muzea i galerie są postrzegane jako „State of the Art”, miejsce, w którym znajduje się większość klejnotów, takich jak wspaniałe obrazy znanych artystów, w tym Moneta, Picassa, Davinciego, Freuda, Matisse'a. Tam, gdzie jest najdroższy i rzadki obraz, nadzór jest najostrzejszy, aby upewnić się, że nie zostanie skradziony.

Dzięki rzeczywistości rozszerzonej (AR), nawet najrzadsze obrazy stuletnich renomowanych artystów mogą być wyświetlane, a jednocześnie tworzyć wciągające wrażenia dla wymagających miłośników sztuki.


Od nurkowania w AR, aby pomóc niepełnosprawnym pływać z delfinami i wspinać się na Mount Everest w salonie, po zabranie gości na urozmaicone wycieczki po hotelu, aby zobaczyć częściowo rzeczywistość i częściowo wirtualny świat, technologia wyświetlania cyfrowego będzie nadal rozwijać się i wyobrażamy sobie kluczowe projekty naszej przyszłości.

Interaktywna aplikacja pozwala na pakiet informacji, połączenie animacji i nieruchomych obrazów z narracją audio i wyświetla te efekty audiowizualne na gładkiej powierzchni ściany, aby uzyskać bardziej wciągające wrażenia cyfrowe w świecie, w którym rozwija się sztuczna inteligencja.

W tym świątecznym miesiącu dzieła sztuki Moneta i Picassa ożywają teraz w wiedeńskiej galerii sztuki Albertina z rozszerzoną rzeczywistością (AR), którą nowo utworzona aplikacja mobilna z samej Galerii Sztuki można bezpłatnie pobrać na telefony.


Dzięki technologii AR interfejs telefonu może dostarczać wizualne aspekty z opcją audio, przesuwać elementy, a także wyświetlać do 13 obrazów w kolekcji Albertiny.

„Myślę, że czasami potrzebne są nowe sposoby patrzenia na klasyczne dzieła sztuki w zabawny, nieklasyczny sposób”, zachwycił Albrecht Schroeder, dyrektor generalny Albertiny.

Podobnie jak gadająca głowa, aplikacja powie odwiedzającym, kiedy, gdzie i jak zostały wykonane prace, oprócz 45-sekundowych animacji.

Powiązane Artykuły