Off White Blog
Vik Muniz bada tył obrazów za pomocą Verso

Vik Muniz bada tył obrazów za pomocą Verso

Kwiecień 30, 2024

Czy zastanawiałeś się kiedyś, co dosłownie kryje się za uśmiechem Mony Lisy? Podobnie brazylijski artysta Vik Muniz - a przynajmniej tak nam się wydaje. Wyjaśniałoby to, dlaczego odtworzył 15 dokładnych reprodukcji reprodukcji niektórych ze słynnych na całym świecie obrazów, które obecnie można oglądać w muzeum Mauritshuis w Hadze.

Od „Gwiaździstej nocy” Vincenta Van Goha po „Dziewczynę z perłowym kolczykiem” Vermeera, wystawa opowiada o tym, jak chwila została uchwycona na zawsze na płótnie, podczas gdy tył obrazu pokazuje dokładnie, jak wszystko się zmieniło. Prawie goła, drewniana rama wygląda na odsłoniętą, a może nawet spowodować, że kilku odwiedzających pomyśli, że przypadkiem weszli do magazynu. Wystawa daje nam jednak szansę cofnąć się w czasie, aby dowiedzieć się o poprzednich właścicielach każdego obrazu, jego podróży i zmieniających się gustach w konserwacji dzieł sztuki.

Mona Lisa autorstwa Leonardo Da Vinci.

Mona Lisa autorstwa Leonardo Da Vinci.


Inspiracja do wystawy i jej koncepcja zaczęły się, gdy Muniz po raz pierwszy odwiedził Muzeum Sztuki w Sao Paulo jako uczeń. Jego zainteresowania wzbudziły nie dzieła sztuki, ale mechanika i kunszt na plecach. Muzeum umieściło obrazy na szklanych sztalugach, które umożliwiały odwiedzającym wychodzącym z budynku oglądanie tylnej części obrazów.

„[Jako] ośmiolatek nie interesowałem się malarstwem. Byłem bardzo zafascynowany tym, że wszystkie obrazy z tyłu wyglądały jak maszyny, urządzenia. Wyglądały jak rzeczy, które działały ”, powiedział Muniz dla AFP. „I faktycznie to robią. Służą celowi. Są narzędziami do zachowania historii ”- dodał.

Jego ciekawość ożywiła się później w zaskakującym momencie, gdy jako dorosły podczas wizyty w Guggenheim w Nowym Jorku rzucił okiem na plecy „Ironing Woman” Picassa. „To było jak patrzenie na nagą osobę” - wspominał.


Dziewczyna z perłą, autorstwa Johannesa Vermeera.

Dziewczyna z perłą, autorstwa Johannesa Vermeera.

Odrodziło się zainteresowanie, a kiedy fotografowanie reprodukcji obrazów nie zadowoliło jego twórczego ducha, wpadł na pomysł, aby faktycznie skopiować reprodukcje najbardziej lubianych dzieł sztuki na świecie. Nie wszystko jednak przebiegło gładko, ponieważ artysta spędził sześć lat, próbując przekonać Luwr w Paryżu, aby pozwolił mu studiować tył „The Mona Lisa”.

Muzeum sztuki Mauritshuis w Hadze w Holandii dało Munizowi - znanemu z eklektycznych dzieł sztuki często w nietypowych mediach, takich jak czekolada, śmieci czy cukier - niezrównany dostęp do jego najbardziej znanych dzieł z holenderskiego złotego wieku. On i jego zespół stworzyli pięć nowych reprodukcji. Do „Perłowego kolczyka” i „Lekcji anatomii” dołączają „Widok Delfta” i „Szczygieł” Vermeera autorstwa Carela Fabritiusa, a także „Widok wyspy Itamarca w Brazylii” Fransa Posta.

W przypadku przyszłych projektów Muniz obserwuje już „Pocałunek” Gustava Klimta wiszący w Wiedniu oraz „Krzyk” Edvarda Muncha - który w dodatkowym wyzwaniu ma kolejny obraz na plecach. W przypadku obrazów Mauritshuisa konserwatorka Abbie Vandivere powiedziała, że ​​to ekscytujący moment, kiedy „Perłowy kolczyk” spadł ze ściany - co nie zdarza się często. „Ale z tyłu nie można powiedzieć, że z przodu jest ten bardzo sławny obraz”, zaśmiała się.

Powiązane Artykuły