Książę koronny Mohammed Bin Salman prowadzi jedną z najbogatszych rodzin na świecie
Jeśli chodzi o najbogatsze rodziny na świecie, ceniona brytyjska rodzina królewska, której szacunkowa wartość netto wynosi 88 miliardów USD (według konsultacji Brand Finance), wciąż jest daleka od bycia najbogatszą rodziną na świecie. Według Bloomberga, który zarabia 4 miliony USD co godzinę, ten zaszczyt trafia do rodziny Waltonów o sławie „Walmart”. To powiedziawszy, publiczny styl życia Waltonów jest dość skromny, w przeciwieństwie do rządzącej rodziny Arabii Saudyjskiej, królewskiego rodu Saudów, o szacunkowej wartości 1,4 bln USD, prowadzonej przez bogactwo stylu życia odpowiadającego ich równie oszałamiającej sieci wartość.
Prawie 16 razy więcej niż wartość netto brytyjskiej rodziny królewskiej, większość bogactwa saudyjskiej rodziny królewskiej pochodzi z ogromnych saudyjskich rezerw ropy naftowej odkrytych wokół rządów Ibn Sauda, i chociaż są bardzo prywatne, saudyjscy królewscy są często schwytani w luksusowym życiu dzięki prywatnym odrzutowcom, jachtom , posiadłości pałacowe ze złotymi oprawami i osprzętem oraz skargi od francuskich tubylców, kiedy publiczne plaże stają się prywatne podczas królewskich wakacji.
Dynastia: książę koronny Mohammed Bin Salman prowadzi jedną z najbogatszych rodzin na świecie
25. syn założyciela współczesnej Arabii Saudyjskiej, król Abdulaziz Ibn Saud, król Salman bin Abdulaziz al-Saud jest jednym z 36 ocalałych synów. Jak większość rodzin królewskich, sukcesja królewska była dziedziczna ze względu na starszeństwo agnatyczne (to znaczy, że ocalały brat króla odziedziczył koronę, a nie jego synowie) do 2006 r., Kiedy to dekret królewski przewidywał, że przyszli królowie saudyjscy będą wybierani przez komitet książąt saudyjskich.
Król książę Muhammad bin Nayef miał być następny w kolejce, kiedy został obalony, a następnie zwolniony ze wszystkich stanowisk dekretem królewskim, czyniąc księcia Mohammeda bin Salmana domniemanym spadkobiercą. Jego późniejsza „walka z korupcją” przeciwko innym saudyjskim arystokratom, niegdyś uważana za nietykalną, uczyniła go także najbogatszym i najpotężniejszym królem Królestwa, który wkrótce zostanie potencjalnym władcą.
Smaki księcia Mohammeda bin Salmana nie są małe. W 2015 roku nabył epicki kawałek francuskiej nieruchomości - 23-hektarowy zielony raj między Wersalem a Marly-le-Roi z równie bujną rezydencją pałacową zbudowaną w stylu XVII-wiecznego Wersalu. Posiadłość? Chateau Louis XIV, tak nazwany na cześć francuskiego Króla Słońca.
- Chateau Louis XIV nie był zwykłym projektem budowlanym. W trakcie 4-letniego okresu budowy deweloper Emad Khashoggi zatrudniał do 120 rzemieślników dziennie.
- Każdy rzemieślnik był wykwalifikowany w różnych dziedzinach, takich jak odlewanie brązu, kamieniarstwo, obróbka żelaza, dachy, malarstwo, kunszt malarstwa, rzeźbienie itp
- Château Louis XIV, położony w autentycznej, bujnej zieleni, jest zgodny ze standardami XVII wieku, a jego parki i ogrody nie są wyjątkiem. Zgodnie z teoriami André Le Nôtre dotyczącymi Zamku Wersalskiego i Zamku Vaux-le-Vicomte, tereny stanowią hołd dla ogrodów w stylu francuskim.
„Kiedyś istniała rozmyta granica między finansami państwowymi a starszymi książętami” - powiedział Steffen Hertog, profesor w London School of Economics
Otoczony fosami o powierzchni 7 000 m2 i powierzchni mieszkalnej 5000 m2, książę Mohammed bin Salmon kupił hołd dla Wersalu ze złotą fontanną, hojnym wykorzystaniem egzotycznego marmuru i autentycznych elementów z brązu 300 milionów USD, ustanawiając rekord świata w transakcjach dotyczących nieruchomości mieszkalnych.
Opracowany przez urodzonego w Arabii Saudyjskiej francuskiego dewelopera nieruchomości Emada Khashoggi, bogaty Chateau Louis XIV był rodzajem bogatego nadmiaru, przeciwko któremu książę koronny prowadziłby kampanię, kiedy w listopadzie 2017 r. Zmienił luksusowy Ritz-Carlton w Rijadzie w luksusowe więzienie dla krewnych i mniej książęta - każdy uwolniony dopiero po tym, jak zgodzili się zwrócić „źle zdobytą” saudyjską własność i aktywa rządowi.
Komitet antykorupcyjny ostatecznie zakończył swoją misję w styczniu 2019 r., Stwierdzając, że zatrzymano 381 osób, niektóre z nich usłyszały swoje zeznania, a 107 miliardów dolarów odzyskano do skarbu, a kampania miała wszystkie prawne pułapki, jeden z jej skutków ubocznych było to, że potencjalni przeciwnicy księcia Mohammeda bin Salmana byli starannie odsunięci na bok, jednocześnie konsolidując domniemanego spadkobiercę kontroli nad wszystkimi trzema oddziałami sił bezpieczeństwa, czyniąc go najpotężniejszym człowiekiem w Egipcie od czasu jego dziadka, zmarłego pierwszego króla Ibna Sauda.
„To monarchia absolutna. Jeśli chodzi o nią, monarcha naprawdę może wziąć wszystko”. - Ellen Wald, autorka Saudi Inc .: W pogoni za zyskiem i władzą Królestwa Arabskiego
Kiedy opadł kurz, książę koronny nie tylko czekał na króla, skutecznie zarządzając krajem dla swojego ojca, ale także zakończył oparte na konsensusie zarządzanie i dekady saudyjskich książąt traktujących ministerstwa i obszary odpowiedzialności jako imperia osobiste. Książę Koronny stał się jedynym przywódcą królewskiego imperium biznesowego z większą ilością pieniędzy niż jakakolwiek inna rodzina na Ziemi.
Z technicznego punktu widzenia możliwe do zidentyfikowania źródła dochodu, takie jak królewskie stypendia dla członków rodziny królewskiej i majątki krewnych 15 000 rodów Al-Saudów, określają ich łączną wartość netto na ponad 100 miliardów USD, co wystarcza, aby zająć czwarte miejsce na liście najbogatszych rodzin Bloomberga, ale nieoficjalnie, biorąc pod uwagę W krajach rozległych gospodarstw petrochemicznych (kontrolujących 20% światowej ropy naftowej) i wielu interesach biznesowych w House of Saud, biorąc pod uwagę inflację od czasu kabla ambasady Wikileaks w 1996 roku, jest więcej niż prawdopodobne, że ich zasoby mogą być warte ponad 1 bilion USD.
Ostatnie głośne zakupy z pewnością odzwierciedlają jednego z wielu miliarderów i podejrzanych o rodzinę miliarderów. Szacuje się, że sam król Salman ma wartość netto przekraczającą miliard dolarów, co przypomina nam nie tylko jego wywiad z 60 minutami CBS, ale także jego zakupy.
Bycie królem saudyjskim to praca na pełen etat, ale krajowa hojność może stworzyć wiele źródeł dochodów dla członków rodziny: niektórzy pomagają konglomeratom i międzynarodowym korporacjom „smarując koła” w umowach korporacyjnych rządu saudyjskiego, inni służą jako cichi partnerzy firm, które chcą działają w dobrze prosperującym kraju, większość żyje z opłat licencyjnych i dywidend od spółek naftowych, takich jak Aramco, które płacą rządowi za prawa do poszukiwania i wydobycia ropy; nieliczni przedsiębiorczy nawet zakładają własne firmy - książę sułtan bin Mohammed Al Kabeer, prowadzi Almarai, skutecznie monopolistyczny gigant w branży spożywczej i napojów. Niektórzy stają się inwestorami venture capital, zaczynając od holdingów, inwestując w firmy takie jak Citigroup i Twitter. Niezależnie od tego, jakie są ich dochody, dokumenty, które ujawniają kiedyś prywatne informacje finansowe, takie jak Panama Papers i Paradise przecieki, wszystkie opisują członków Domu Saudów jako hojnych wydawców.
Wystarczy powiedzieć, że te „wydatki” nie ograniczają się do superjachtów, rozrastających się nieruchomości, a nawet bezcennych obrazów, w rzeczywistości reporterzy śledczy przyglądający się niejasnej farmie gier Limpopo w Południowej Afryce odkryli mroczną międzynarodową sieć serwerów proxy, firm offshore i półki firmy ukrywające bogactwo saudyjskiej rodziny królewskiej.
Dzięki suwerennym funduszom majątkowym, takim jak Fundusz Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej, Crown Prince jest także akcjonariuszem proxy niektórych z najcenniejszych firm technologicznych w Dolinie Krzemowej, w tym Google, Apple i Uber. Pełny zakres jego inwestycji nie jest znany. Wystarczy powiedzieć, że książę koronny Mohammed bin Salman może nie tylko być najbogatszym i najpotężniejszym na świecie Monarchą, ale dzięki rosnącym udziałom w firmach technologicznych może wkrótce stać się najbardziej wpływowym na świecie.