Off White Blog
Francja chwali „40 cnót” Armagnaca

Francja chwali „40 cnót” Armagnaca

Może 5, 2024

szkło armagnac

Najstarszy duch Francji, Armagnac, świętuje swoje 700. urodziny, wprowadzając nowy marketingowy akcent na „40 cnót” jako napój, który jest dobry dla ciała i dla duszy.

Pierwsza wzmianka o Armagnacu pochodzi z 1310 roku, kiedy przeor Vital Dufour napisał traktat o medycynie, w którym przedstawił 40 zalet likieru produkowanego w południowo-zachodniej Francji.


„Mówi się, że ta woda, jeśli jest przyjmowana medycznie i trzeźwo, ma 40 cnót”, napisał Dufour. „Ożywia ducha, jeśli jest umiaru, przywołuje przeszłość do pamięci, sprawia, że ​​ludzie są radośni, zachowuje młodość i opóźnia starość”.

Dufour przypisał także brandy w kolorze bursztynu z leczeniem zapalenia wątroby i „wysuszającymi łzami”.

Grupa producentów Armagnac z rodzinnego regionu Ducha pojedzie w przyszłym miesiącu do Watykanu, aby przynieść kopię traktatu uważanego za prawie święty tekst dla gorzelników.

Dokument jest przechowywany w bibliotece Stolicy Apostolskiej od 1531 r.


Następnie z Watykanu producenci rozchodzą się po Europie i Stanach Zjednoczonych, aby pozyskać nowych fanów, w Nowym Jorku, Chicago, Londynie i Rosji, obecnie największym rynku eksportowym Armagnac.

W 2008 roku Francja sprzedała 6,5 ​​miliona butelek Armagnac za granicę, niewielki kawałek światowego rynku alkoholi i daleko w tyle za bardzo popularnym koniakiem, który jest obecnie ulubionym napojem dla amerykańskich raperów.

„Armagnac nie jest napojem barowym” - powiedział Pierre Tabarin, prezes stowarzyszenia producentów Armagnac.


„To duch dla koneserów, dla smakoszy przywiązanych do tradycyjnych wartości francuskiej gastronomii”.

Producenci mają nadzieję na zwiększenie rocznej sprzedaży eksportowej do poziomu od 9 do 10 milionów butelek do 2013 r., Aw szczególności pozyskanie ponad trzydziestu osób, które uniknęły ducha.

„Dzisiejszy konsument ma średnio 50 lub 60 lat. Chcemy wykorzystać młodszą klientelę i przyciągnąć konsumentów po trzydziestce”, powiedział Tabarin.

Armagnac jest najczęściej uważany za likier trawienny, ale producenci chcieliby go oferować jako aperitif i - dlaczego nie - dodać do listy koktajli.

Może być również podawany jako dodatek do niektórych obfitych potraw, takich jak foie gras.

„Z Armagnac możesz cieszyć się wszystkim” - argumentował Tabarin. „Pasuje do sera roquefort, łososia, foie gras, a nawet kawioru.”

W 2007 roku producenci wypuścili nową „Blanche d’Armagnac”, nieśmiertelną eau-de-vie, która, jak mają nadzieję, może konkurować z bezbarwnymi alkoholami, takimi jak wódka.

Producenci spotkali się ostatnio z liderami ruchu Slow Food, aby podkreślić, że oni również przyczyniają się do dobrej, zdrowej i czystej kuchni.

„Szkoda, że ​​Armagnac ogranicza się do trawienia. Może być bardzo przyjemny przed posiłkiem lub po nim ”- powiedział Sebastien Lacroix, dyrektor grupy handlowej 800 winnic w regionie produkcyjnym Armagnac.

„W końcu Szkockiej udało się zostać aperitifem, dlaczego nie Armagnac?” powiedział.

Constantin Georgacaracos, którego rodzina od siedmiu pokoleń produkuje Armagnac w pobliżu Eauze w regionie Gers, skarżył się, że cena wstrzymywała sprzedaż.

„Jest zbyt wiele podatków” - powiedział. „Ma to na celu zwalczanie alkoholizmu, ale nikt nie upija się Armagnac.”

Ceny różnią się znacznie w zależności od jakości, ale niektóre niższe marki sprzedają za jedyne 40 euro (54 dolary).

Ubiegły rok przyniósł czasy prób producentom Armagnac, ale 700. rocznica jest postrzegana jako okazja do świętowania dobrego francuskiego przysmaku.


Uruguay v Portugal - 2018 FIFA World Cup Russia™ - Match 49 (Może 2024).


Powiązane Artykuły