Off White Blog
Jak Japonia zarabia na kulturę kawy

Jak Japonia zarabia na kulturę kawy

Może 9, 2024

Potrzebujesz odbioru? Wypróbuj kawę o smaku liczi z dodatkiem jaśminu lub espresso „Chardonnay” podawane w kieliszku do wina - niezależnie od upodobań, japońscy bariści z wyśmienitym wystrojem wnoszą do napoju poważny seksapil.

W kraju słynącym z wyszukanych tradycji herbacianych Japończycy coraz częściej zwracają się ku kawie, aby szybko polepszyć codzienne mielenie. Wszędzie pojawiają się hipsterskie kawiarnie, oferujące wyśmienite napoje, które zadowolą nawet najbardziej wybrednych uzależnionych od kofeiny.

Japonia importuje ponad 430 000 ton kawy rocznie - tylko za Stanami Zjednoczonymi i Niemcami - i może pochwalić się jednymi z najlepszych baristów na świecie.


„Fakt, że kultura herbaty istniała już w Japonii, pomógł zdobyć uznanie dla kawy jako przedmiotu luksusowego” - powiedział Miki Suzuki dla AFP po tym, jak został niedawno koronowanym mistrzem Japonii w kategorii barista.

„Japończycy mają wyjątkowo wrażliwe podniebienie, dzięki czemu mogą docenić subtelne różnice w smaku”, powiedział 32-latek.

Suzuki zachwycił sędziów napojem z azotem - techniką często stosowaną przez rzemieślnicze browary piwne w celu uzyskania bogatej piany - która również miała delikatne odcienie cytrusowe. Dla dodatkowego stylu serwowania zdekantowała go do fletów szampana.


„Właściwie na początku nawet nie lubiłem kawy. Teraz moim celem jest zostać pierwszą kobietą-baristą, która zdobędzie tytuł mistrza świata - przyznała.

Japonia ma świetny rodowód na Mistrzostwach Świata Baristów, a Suzuki będzie naśladować zwycięzcę 2014 Hidenori Izaki podczas zawodów w Seulu w przyszłym roku i pójdzie lepiej niż Yoshikazu Iwase, zdobywca drugiego miejsca w 2016 roku.

Kreatywność i rozmach

Wraz z Suzuki i trzykrotnym zdobywcą drugiego miejsca w kraju Takayuki Ishitani, ich kreatywność i rozmach sprawiły, że parzenie kawy było fajne.


„Jednym ruchem nadgarstka i odrobiną elegancji bariści sprawiają, że kawa jest seksowna”, powiedział Ishitani, dodając: „Zadaniem baristy jest zaklinanie klienta i bycie sprawnym operatorem, jak barman . Wydajność jest częścią tworzenia atmosfery zadowolenia klienta. ”

Jak Japonia zarabia na kulturę kawy

Na zdjęciu wykonanym 12 października 2016 r. Japonka pije napój w kawiarni w Tokio. Hipsterskie kawiarnie oferują wyśmienite napoje, które zaspokoją nawet najbardziej wybrednych uzależnionych od kofeiny. © BEHROUZ MEHRI / AFP

Podczas Mistrzostw Japonii Barista Ishitani przygotował miksturę bulionową z suchym lodem, pachnącymi ziołami i pomarańczowym miodem, ale nalega, aby był na „niekończącym się poszukiwaniu” idealnej filiżanki kawy.

„Chodzi o wytrwałość” - dodał między nalewaniem piankowatych cappuccino w modnym sklepie surferskim w tokijskiej dzielnicy Daikanyama.

„Japończycy zwracają szczególną uwagę na szczegóły. Nie konkurujesz z innymi baristami, bitwa toczy się przeciwko tobie ”.

Herbaciana Ceremonia

Pierwsze udokumentowane dowody herbaty w Japonii pochodzą z IX wieku, kiedy mnisi buddyjscy sprowadzili ją z Chin.

Jednak kawa stała się popularna w Japonii dopiero po II wojnie światowej, kiedy kraj ten wznowił import.

Starbucks sprzedaje teraz swoje towary w ponad tysiącu sklepów w Japonii, podczas gdy kawa w butelkach i puszkach sprzedawana w automatach lub sklepach wielobranżowych od dawna jest tanim ulubieńcem zapracowanego sprzedawcy.

Pomimo faktu, że poważni palacze podkręcają nosy w Starbucks, Japonia przeszła długą drogę od pełnych dymu nurkowań w erze bąbelków z lat 80., w których podawano kawę ze starymi perkolatorami - choć wielu wciąż żyje.

Sprzedaż kawy od dawna przewyższa sprzedaże zielonej herbaty i modne nowe miejsca spotkań, a latte artyści wyrastają w Tokio i całej Japonii można łatwo pomylić z Nowym Jorkiem lub Londynem.

„Zdecydowanie istnieje duże zainteresowanie drobiazgami parzenia kawy w Japonii” - powiedział amerykański Scott Conary, jeden z sędziów podczas Japan Barista Championship.

„Widzisz więcej kawiarni z lepszymi umiejętnościami i lepszą kawą”.

Podczas gdy wysoce zrytualizowana japońska ceremonia parzenia herbaty jest coraz częściej postrzegana jako pozostałość po minionym wieku, Ishitani nie traktuje swojej sztuki zbyt poważnie.

„Nie uważam za konieczne, aby pić kawę tak czciciele, jak robimy herbatę” - powiedział. „Po prostu odrzuć to - to naprawdę coś, co pomaga w prowadzeniu rozmowy”.


Z czego żyję w Japonii? Czy Japońskie korpo kłamią? - Vlog (Może 2024).


Powiązane Artykuły