Off White Blog
Centrum sztuki Zhongshan w Kuala Lumpur, Malezja

Centrum sztuki Zhongshan w Kuala Lumpur, Malezja

Kwiecień 28, 2024

Widok z boku budynku Zhongshan. Zdjęcie dzięki uprzejmości Eiffel Chong

Zhongshan jest pomysłem właścicieli galerii NASZE Projekty Artystyczne, Lizy Ho i Snow Ng. Szczycąc się świeżo pomalowaną białą fasadą, wyraźnymi elementami kolonialnymi z lat pięćdziesiątych i jej nazwą w eleganckich, pionowych tradycyjnych chińskich literach z boku budynku, Zhongshan jest schowany na dole Jalan Rotan.

Ho i Ng mają wspólną teorię i wizję budynku Zhongshan i jego przyszłości. Zaprzyjaźnili się, kiedy pracowali w Valentine Willie Fine Arts, a po zamknięciu galerii w 2012 roku połączyli siły, tworząc nasze NASZE projekty artystyczne w 2013 roku. Przed otwarciem galerii na parterze w budynku Zhongshan pod koniec 2016 roku zorganizowano wyskakujące okienko wystawy w różnych przestrzeniach wokół Kuala Lumpur.


Projekt Zhongshan przerwał się, gdy otrzymał dotację od organizacji rewitalizacji miast, ThinkCity, której celem jest sprowadzenie sztuki i ludzi z powrotem do KL. W czasie mojej wizyty w NASZYCH Projektach Artystycznych prezentowane były „Przygotowania” Marka Tana, monochromatyczna medytacja pamięci i tożsamości. Wystawa jest multidyscyplinarna i współczesna, cecha etosu artystycznego NASZYCH projektów artystycznych i całego budynku Zhongshan. Kiedy kobiety spojrzały na poprzednie wystawy, zdały sobie sprawę, że artyści, z którymi współpracowali, praktykowali w mediach. „Nie wiedzieliśmy, że chcieliśmy artystów interdyscyplinarnych” - mówi Ng. „Ale zdaliśmy sobie sprawę, że wszyscy są outsiderami… Ci, z którymi pracowaliśmy, są filmowcami lub studiowali biznes lub są artystami konceptualnymi. Wszystko jest bardzo podobne do tego, jak jesteśmy w sztuce i jak konceptualizowaliśmy to miejsce ”.

Mark Tan, „APIECE I-II”, 2014. Zdjęcie dzięki uprzejmości NASZYCH projektów artystycznych

W poprzednim życiu Zhongshan był miejscem rzezi, a także klanu Stowarzyszenia Zhongshan, którego częścią była teściowa Ho. „Firma została założona w 1962 roku i powoli kupowała ją jeden po drugim, dopóki nie była właścicielem całego miejsca” - mówi Ho. Przestrzeń później dotarła do Ho przez teściową, która nie miała planów.


Obecnie budynek jest sprzedawany jako centrum sztuki - centrum kultury, które gromadzi wielu pozornie niedopasowanych artystów, archiwów i kolektywów, dając im przestrzeń i przyciągając ich z powrotem do centrum miasta. W ciągu ostatnich kilku lat różne przestrzenie sztuki w Kuala Lumpur albo się zamknęły, albo przeniosły na tańsze, bardziej niedostępne pastwiska, gdy gwałtownie rosnące czynsze i deweloperzy wypierali artystów. „Myślę, że scena artystyczna wyprowadziła się z KL. Wiele studiów przeniosło się do Puchong, Rawang i podobnych miejsc - mówi Ho.

Obecnie w budynku znajduje się około 17 artystów i kolektywów, w tym indywidualni artyści - tacy jak Yee I-Lann - Malaysia Design Archive (MDA), prawnicy Muhendran i Sri, agencja fotograficzna i wideo Ramana Roslana, krawiec na zamówienie (Atelier Fitton), biblioteka humanistyczna Rumah Attap, kolektyw DJ School Public i gracze z alternatywnej sceny muzycznej w Malezji.

Podświetlone wnętrze galerii OUR Art Projects, pośmiertnej wystawie Nirmali Dutt „The Great Leap Forward”, 2017. Zdjęcie dzięki uprzejmości Karyi
Studio


Okazało się, że obecna iteracja budynku Zhongshan to Plan B; początkowo kobiety chciały, aby budynek był swoistym inkubatorem dla poszczególnych artystów, co kosztowałoby ich czas i zasoby, których nie mieli. „W ten sposób musielibyśmy rzucić pracę, aby uruchomić inkubator” - mówi Ng. „Więc zlikwidowaliśmy ten plan”.

Ponadto duet zdał sobie sprawę, że nie ma urządzeń i wyposażenia, takiego jak maszyna drukarska, aby mógł działać. „Myślę więc, że kiedy spojrzymy wstecz na to, jak mamy artystów sitodruku, jak mamy ludzi muzyki, archiwa, książki - tego właśnie chcieliśmy od samego początku” - mówi Ho. „Nie musi z nami biec. Łatwiej im przynieść to, co mają ”.

To prowadzi do zastanowienia się, czy to wszystko jest zrównoważone. Multidyscyplinarny artysta Chi Too mówi, że w odniesieniu do długoterminowej przyszłości budynku Zhongshan panował duży sceptycyzm. W Malezji tego rodzaju inicjatywy mają zwyczaj zanikać w eterze, więc mamy nadzieję, że oddając budynek w ręce wielu, społeczności skorzystałyby na większej publiczności i nie wyłącznych patronach. „Wszyscy dzielimy odbiorców” - mówi. „W pewnym sensie poszerzamy naszą publiczność, a to naprawdę pomaga w utrzymaniu równowagi niezależnych branż i przedsiębiorstw”.

Chi Too, „Like Someone in
Love ’: (od lewej) LSIL nr 4, LSIL nr 12 i LSIL nr 6, 2014. Zdjęcie dzięki uprzejmości Amir Shariff

Gdyby budynek Zhongshan stał się inkubatorem sztuki, mógłby stracić istotną rolę w ustanowieniu bardzo potrzebnej infrastruktury dla sceny artystycznej, aby naprawdę rozrosła się. Inkubatory z natury są samotne, ale także zależne od osobliwości jednostki; artyści rywalizują, skupiają się na swojej pracy, a następnie odchodzą. Izolacja tej sceny byłaby dla siebie trucizną.

Wizja budynku Zhongshan sprowadza się do ideału wspólnoty i wspólnej filozofii, która wydaje się zupełnie obca scenie artystycznej w dużej mierze kierowanej przez kapitalistyczne nastroje. Pokaż Yung Xin, który prowadzi bibliotekę humanistyczną Rumah Attap, mówi: „To nie tylko fizyczna przestrzeń do gromadzenia się, ale także przestrzeń do gromadzenia się różnych społeczności, ponieważ wcześniej scena artystyczna znajdowała się w ich granicach , wraz ze społeczeństwem obywatelskim i działaczami z innego sektora ”. Społeczności, które tradycyjnie unosiły się na obrzeżach, są obecnie łączone w eksperymencie naukowym testującym hipotezę, że grzywka nie musi się kłaniać w głównym nurcie, aby przetrwać.

„Fakt, że grzywka istnieje, oznacza po prostu, że grzywka jest trwała”, mówi Chi Too. „To, że nie zarabia tyle pieniędzy, co główny nurt, nie oznacza, że ​​nie może się utrzymać”. Nawiązując do tego sentymentu, Ho mówi: „Myślę, że gdybyśmy mogli organicznie wspierać więcej współpracy, byłoby to możliwe. Są ludzie, którzy robią podobne rzeczy, nad którymi mogą potencjalnie współpracować ”. Już teraz nalegają, aby przyszli mieszkańcy budynku zaczęli ze sobą rozmawiać oraz zaangażować się i znaleźć nowe sposoby współpracy.

Chi Too, „Like Someone In Love # 7”, 2014. Zdjęcie dzięki uprzejmości NASZE Projekty Artystyczne

Ustanowienie kultury odruchowej społeczności współpracującej leży u podstaw wizji budynku i Ho. Dla nich bez tej siły łączącej nie jest jasne, czy Zhongshan może naprawdę przetrwać. „Współpraca. Po to jest ten cały budynek - mówi Ng. „Więc pomyśleliśmy, dlaczego nie połączymy sił z tymi wszystkimi indies, a potem jesteśmy dużym indie, ale nadal może być tym, czym chce być. Ale to transformator progresywny, jeśli mogę to tak ująć ”.

„Jesteśmy jak mama-san!” żartował Ng. „Za każdym razem, gdy ludzie odwiedzają galerię, zabieramy ich na wycieczki po całym budynku.” Kobiety aktywnie pracują nad wprowadzeniem osób z zewnątrz do świata sztuki wyspiarskiej, a także zachęcaniem artystów do nawiązywania wzajemnych relacji roboczych. Mamy nadzieję, że rodząca się społeczność artystyczna Zhongshan może przekształcić się w kulturę o długiej żywotności. Już teraz część współpracy zaczyna przynosić owoce: MDA i Ricecooker planują gabloty, które łączą ich zasoby muzyczne i wizualne, podczas gdy Tandang i Bogus Merchandise mają wieloletnie relacje, które zasilają malezyjskie sceny muzyki alternatywnej.

Sklep muzyczny Tandang w budynku Zhongshan. Zdjęcie dzięki uprzejmości Choi

Gdy Ho wymknęło się z listy najemców, wydawało się, że wszyscy przyprowadzają własnych przyjaciół i współpracowników, aby zamienić to miejsce w kampung artystyczny. Joe Kidd, prowadzący archiwa Ricecooker, wprowadził Tandang Record Store i Bogus Merchandise. Raman Roslan planuje wprowadzić niezależnego wydawcę Rumah Amoka, a także kenijską saperkę Alenę Murang, która faluje na lokalnej scenie muzycznej.

Koncepcja żywej gminy artystycznej wyraźnie nawiązuje do podobnych społeczności, które już istnieją na Zachodzie. „To nie jest nowa koncepcja, ale wymaga wiele pracy”, mówi Ng. „Niektóre partie muszą zajmować się opieką. Teraz, gdy jesteś kotwicą, musisz zakotwiczyć te rzeczy ”. Te grupy niezależne mogą na zawsze pozostać pod radarem, ale łącząc te społeczności, lokatorzy będą się nawzajem karmić i organicznie wyhodować fundament, z którego inni mogą czerpać korzyści i angażować się w sztukę.

„Osobiście moja praktyka nie wymaga studia, ale myślę - i jestem socjofobią - ponieważ jako artysta ważna jest społeczność” - mówi Chi Too. „Ważne jest, aby móc odbijać się od innych ludzi, wymazać ich pomysły i myśli, ponieważ uważam, że największym problemem artystów jest to, jak bardzo jesteśmy wyspiarscy”.

Aby uzyskać więcej informacji o NASZYCH projektach artystycznych, przejdź do: //ourartprojects.com/

Ten artykuł jest drugą częścią czteroczęściowej serii „Więcej życia” obejmującej wizjonerskie i zdeterminowane osoby, które tchną życie w sceny artystyczne w stolicach Azji Południowo-Wschodniej. Została napisana przez Samantha Cheh dla Art Republik.

Powiązane Artykuły